Aktywne Wpisy
R2D2_z_Sosnowca +261
Za to kocham ten kraj. Skręć jutro rano w prawo - jesteś na miejscu XD #r2d2zwiedza #usa
kamil150794 +89
Dziś są moje urodziny. Kończę 30 lat.
Incel, prawik, bez znajomych, odtrącony przez rówieśników od małego.
Nie mogłem się prawidłowo rozwinąć.
Nigdy tak naprawdę nie żyłem.
... a tu jeszcze tyle lat gnicia.
Incel, prawik, bez znajomych, odtrącony przez rówieśników od małego.
Nie mogłem się prawidłowo rozwinąć.
Nigdy tak naprawdę nie żyłem.
... a tu jeszcze tyle lat gnicia.
Mam problem z patologią i nie wiem jak sobie poradzić. Mieszkam na wsi, w okolicy jezior. Ostatnio jakichś dwóch typów przychodzi sobie nad jezioro ok. 100m od mojego domu (to dalej nasz teren, ale już nieogrodzony i zarośnięty), przychodzą z wielkim psem, który lata luzem bez kagańca, piją piwo. Sytuacja powtórzyła się już drugi czy trzeci raz. Ostatnim razem ojciec pogonił tego psa rzucając kijem zza ogrodzenia (podchodził wielokrotnie i warczał) i sebiksy to chyba zauważyły, bo jak już odchodzili to któryś z odległości krzyknął, że "jeszcze się policzymy".
Nie wiem co dalej z tą sytuacją zrobić jak się powtórzy. Niestety w domu jest zazwyczaj tylko ojciec emeryt (i to nie górnik) z nadciśnieniem, a i ja nie jestem postury żeby kogokolwiek przestraszyć. Nie podchodzić i dzwonić na policję? Do przyjazdu policji jest pewnie z godzina, o ile w ogóle się zainteresują i trafią tymi krętymi drogami bez tablic. I nie chciałbym eskalować tej sytuacji, bo nie wiem do czego takie typy z całym dniem wolnego czasu mogą być zdolne, zwłaszcza jak się okaże, że to nowi miejscowi. Raczej żadni "wczasowicze", bo to tylko stara na wpół wyludniona wieś, jedyne co tu jest to sklep i przystanek autobusowy. Mieszkam tylko z ojcem i w zasadzie ja nas utrzymuję, muszę na ten przystanek chodzić codziennie przez całą wieś żeby dojechać do pracy i nie chciałbym tych typów spotkać po drodze. Trochę się boję i zamówiłem gaz pieprzowy na wszelki wypadek.
#patologiazewsi #prawo #przegryw ;(
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60c92122174cfe000abe8d3b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Zobaczysz że będziesz dzień po tej rozmowie spał spokojnie
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale nie można po prostu podejść do nich i spokojnie zagadać, Panowie co tam, weszliście do mnie na posesję, rozumiem, że chcecie się napić piwka w spokoju... i poleć im inną fajną miejscówkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
(✌ ゚ ∀ ゚)☞
@AnonimoweMirkoWyznania: 1.5m od brzegu to nie „twoje prywatne”, bo masz tam ziemie, a to bardzo często mylone, właśnie dlatego nawet po same jezioro nie możesz ogrodzić. Najlepiej wyjdzie tak jak inni piszą - spróbuj z nimi pogadać