Nie czytałem dużo fantasy. Głównie jakieś proste pokroju Nieświadomy Mag i kilka innych pozycji, których już nie pamiętam.
Myślałem nad kupnem Diuna. Tylko czy nie jest to coś zbyt ciężkiego do przeczytania na początek. Polecacie tę książkę, czy lepiej coś innego? Może macie swoje ulubione pozycje?
@Urojony_programista: ja w sumie czytałem diunę z 4 razy i za każdym była zajebista. Kiedyś było kiepskie tłumaczenie gdzie freeman-i nazywani byli wolanami unikaj tej wersji
@Urojony_programista imo lepiej wypożycz w biblio i sam zobacz. Są cięższe pozycje, są lżejsze - Diuna jest gdzieś po środku. Zobacz Sandersona bo ma przyjemne pióro i jego książki się połyka w kilka dni. Albo Malazańska ksiega poległych bo podobno światowy top, a teraz jest u nas dodruk.
@Urojony_programista: jest bardzo ciężkostrawne, jednak pierwszy tom daje jeszcze radę. Dobra literatura, refleksyjna, wielowarstwowa, niekoniecznie idealna na początek przygody z fantastyką/SF, ale ale na pewno godna polecenia.
Za to kolejne tomy... im dalej, tym ciężej. Metafizyka, quasireligijny bełkot, długie wielostronnicowe dialogi o niczym... Domęczyłem wszystkie, w sumie to sam nie wiem po co.
@Pink_Floyd: przeczytałem diune i mi się mega podobała. Ogólnie lubię jak jest trochę filozofii, ale nie za dużo. do ktorej części Twoim zdaniem warto czytać?
Myślałem nad kupnem Diuna. Tylko czy nie jest to coś zbyt ciężkiego do przeczytania na początek. Polecacie tę książkę, czy lepiej coś innego? Może macie swoje ulubione pozycje?
#ksiazki #fantastyka
Komentarz usunięty przez autora
Za to kolejne tomy... im dalej, tym ciężej. Metafizyka, quasireligijny bełkot, długie wielostronnicowe dialogi o niczym... Domęczyłem wszystkie, w sumie to sam nie wiem po co.
Komentarz usunięty przez autora