Wpis z mikrobloga

Ja nie wiem po #!$%@? ci bożyszcze internetu idą do telewizji. Przecież to jest PRowy strzał w stopę. Wypadają tam jak debile, nie potrafią się wysłowić, wychodzi, że są obrsranymi po pachy introwertykami, którzy przed kamerą w swojej piwnicy, gdzie są bezpieczni i mogą zrobić cięcia w swoim #!$%@? 30 razy na każde 10 sekund czują się doskonale, ale jak trzeba się z kimś skonfrontować to cryingface.jpg i nerwowy, sztuczny śmiech maskujący chęć nagłej śmierci wewnątrz. Nie mówię, że to źle być introwertykiem czy youtuberem. Po prostu po #!$%@? te dzbany to sobie robią? Wchodzą na teren, którego nie znają, przeraża ich i ostatecznie weryfikuje. Już Majewski i Dejn wypadli jak ćwierćmózgi (chociaż oni to akurat są ćwierćmózgami), Gonciarz, te dwa przydupasy Friza, teraz Gargamel. Na podcaście i swoich filmach wielki wyśmiewacz wszystkich mizoginów i szowinistów, obrońca kobiet, a u Wojewódzkiego HEHE DUPECZKI, CYCUSZKI KUBA ALE JAJA. Ja #!$%@? xD

#gargamel #friz #gonciarz #wojewodzki #polskiyoutube
  • 9
@Mefistus: to chyba inne programy oglądaliśmy. U siebie na filmach prześmiewczy, argumenty z górnej półki, cwaniaczek, och, ach, hurr durr, a u Wojewódzkiego siedział zesrany, głaskał nerwowo kanapę i śmiał się z najmniej śmiesznych żartów jakie można sobie wyobrazić. Na pytania o chajzera odpowiadał dukając "nooo, taka hehe konwencja hehe" zamiast przytoczyć jakikolwiek argument ze swoich filmów. A wojewódzki wyjątkowo nie wcinał mu się w zdanie i dał dużo czasu na