[Lefty]

Mirki, bo wy się pewnie lepiej znacie ( ͡° ͜ʖ ͡°) pomijając rasy bez włosów i odczulanie - jest jakaś opcja by osoba z alergią na kotki mogła żyć z kotkiem? Z tego co kojarzę to alergia działa bardziej indywidualnie i jest możliwe, że kot z normalną sierścią nie wywoła u mnie żadnej reakcji alergicznej tylko jak to sprawdzić?
#zwierzaczki #koty #alergia #pytaniedoeksperta

[Mazowia]

@Lefty: Mi po jakimś czasie alergia zaczęła zanikać. Kota miałem pół roku także nie wiem jakby było dalej.

[Neye]

@Lefty: sierść nie uczula, uczula białko w ślinie kociej, są rasy kotów lub osobniki które tego białka mają mniej - one mniej uczulają

[Lefty]

@Neye: no wiem wiem, to był skrót myślowy ;p hm, a da się jakoś sprawdzić jeżeli chodzi właśnie o osobnika?

[ihuax]

@Lefty ja mam uczulenie na koty i mam dwie kotki (zwykłe dachowce), na początku jest ciężko a później się idzie przyzwyczaić + robi się samoodczulanie. Można pomyśleć o devon rexach (a najlepiej dwóch, bo one lubią z innymi kotami) Ale uczulenie uczuleniu nie równe, każdy reaguje inaczej, ja w testach skórnych to koty na maxa, a w rzeczywistości to minimalne objawy ;)

Jak sprawdzić jak będzie ? Siedzieć z kotem tydzień i

[Lefty]

@ihuax: no takie wypożyczenie właśnie nic raczej nie da, bo niezależnie czy mnie uczuli czy nie to i tak będę musiał go oddać ;p a to, że idzie się przyzwyczaić do alergii no to wiem, ale jakoś z tyłu głowy cykam się, że nawet minimalne objawy mogą mi jakoś zaszkodzić jeżeli będę na nie ciągle wystawiony

[furelsom]

@Lefty: jest dla kotów zastrzyk który usuwa z ich śliny alergen nie wiem czy jest dostępny w PL. ( trzeba zpathować kota ... )