Wpis z mikrobloga

@Afrobiker: Nie mówię o trzymaniu pod kloszem, jak chce iść na pole to niech ma swój wybieg albo niech idzie na balkon jeśli taki masz, kot jest gatunkiem inwazyjnym i po prostu przetrzebia środowisko naturalne, dziki kot zabija zwierzęta wtedy jak jest głodny, domowy kot zabija często dla samej zabawy, wiem bo mieliśmy kota który przynosił myszy pod dom zabite cały czas, nawet nie musiała ich jeść, po prostu je przynosiła.
  • Odpowiedz
@Gaku745 ależ ja go wypuszczam na balkon a że to kot to jest jak jest. I tak ma farta że mieszkam na parterze bo kot sąsiadki na 1 piętro popyla i też skubany daje radę ¯_(ツ)_/¯. Mój przynosi tylko nornice i myszy. W okolicy są same sroki i gołębie a to za duże wyzwanie dla sierściucha
  • Odpowiedz
@genesis2303: Niektórzy mają bekę, że Mao wybił wróble w Chinach, a przecież kapitalizm zrobił to samo w Polsce. Z tą różnicą, że ludzie tego nie widzą i nie przypisują kapitalizmowi, a jeszcze się cieszą, że ich kicia może sobie pobiegać na zewnątrz. Posiadanie nieużytkowych zwierząt domowych jest zasadniczo burżuazyjne i reakcyjne.
  • Odpowiedz
@fury1610 Bambiniści o mentalności 10 latka z wiedzą o przyrodzie czerpaną z bajek Disneya na pewno w tej kwestii tą rację mają. Albo posłanki atencjuszki które twierdzą że rolnik gwałci krowy dla mleka ))[]
  • Odpowiedz
@Afrobiker: Zgoda. Kociarze wypuszczający swe sierściuchy na dwór samopas, bo "kicia się musi pobawić", w dupie mający bioróżnorodność, to najzwyczajniesi w świecie bambiniści o mentalności dziesięciolatka [].
  • Odpowiedz
@Villard ta bioróżnorodność przy skupiskach ludzkich to jest tak istotna jak wpływ menstruacji na prądy strumieniowe w górnych warstwach atmosfery ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Villard acha zwierzęta domowe zabijają miliardy dzikich w stanach. Widzę że to badanie jak to w Australii przy pożarach gdzie jakiś naukowiec wyliczył populację zwierząt na km kwadratowy pomnożył ją przez ilość spalonych hektarów i ogłosił że w pożarach zginęły miliardy zwierząt bo wszystkie stały i czekały aż je ogień pochłonie ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
nie ma czegoś takiego jak kot domowy. Człowiek jeszcze nie wyhodował rasy kotów które po wyjściu z domu zdechną w 5 dni. Kot to zwierzę które człowiek oswoił i nic więcej.


@Afrobiker: Pies, krowa, świnia czy świnia też sobie coś do jedzenia znajdą zwykle
  • Odpowiedz