Wpis z mikrobloga

@Xysz Chodzi o liczebność skrajnych patologii. Tej z prawej jest dużo więcej w PL. Przypomniałem sobie o zeszłorocznym marszu niepodległości, gdzie tysiące 'patriotów' krzyczało je**ć antifę, której tam nie było, bo taka kontra byłaby samobójstwem dla garstki anarchistów.
Około centrowe społeczności i nie tylko mają awersję do naziolków, komuchów i nie daliby dojść do głosu małej garstce.