[PanMaglev]

Reklamy bootcampów to taki nowotworek.

[Daurita]

@MarcelFerry: no właśnie też mi się trochę wydaje, że w tej branży studia nie determinują do końca kto co wnosi. U mnie w pracy był jeden chłopak po studiach, który ewidentnie poszedł na ten kierunek dla kasy i się tak strasznie męczył, że o matko... Ciągle porównywanie się z kolegami z roku itd, mierzenie sobie "penisów", bo ten już ma te stanowisko a tamten zarabia 2 razy więcej. Wiadomo, że

[Bumelante]

no mi się udało po kursie z udemy za 35 zł xD więc można nawet na bootcamp nie iść i dostać pracę.

@Daurita: można wiedzieć co to za kierunek w IT?

[r5678]

@PanMaglev: przydało by się tłumaczenie jakieś co to bootcamp

[enten]

@PanMaglev: No i zajebiście. Będzie więcej tanich programistów. Sam bym zlecił nie jeden pomysł jaki mam w głowie do realizacji aczkolwiek trochę siana mi szkoda, bo jednak nawet taki klepacz frontu UI kasuje po kilkanaście tyś. A to żaden rocket science wbrew pozorom. Jak juz człowiek ogarnie co i jak, to robota taka sama jak układanie płytek w łazience.

[JebawczanRysionu]

@Daurita: nieprzypadkowo dałem cudzysłów. Są problemem w tym sensi, że są dobrą konkurencją

[szynszyla2018]

@laphroig to ci co się w---------i w bombelka i w kredyt tradycyjnie są w dupie. Cała reszta ma szansę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[TransactionReaper]

@enten: polecam poszukać hindusa freelancera, oni biora zlecenia za śmiesznie niską kwotę. Tylko efekt może byc daleki od zadowalającego.

[Daurita]

@Bumelante: największy klasyk, Java. Ale teraz idę w kierunku full stacka. A ogólnie jestem otwarta na zmiany w innych kierunkach/językach. Po prostu testuje co mi się najbardziej podoba i w tę stronę ostatecznie pójdę. Podchodzę do tego tak, że chce się uczyć i nie przywiązuje się do jednego języka. Nie tak, że dostałam pracę to już fajrant i dawać hajs ;)
@Sheppard28: jak człowiek ma depresję to nie

[enten]

A potem siada jakiś gówniarz 22 latek pasjonat z nimi do projektu i się załamuje, że wszystko musi po nich poprawiać i że nie ogarniają nic poza tym co się nauczyli na uczelni xD

albo przyjdzie taki 35 latek co sam się wyuczył i wskoczył po roku na poziom tamtych ludzi po dobrych szkołach xD leżę zawsze jak to widzę

@MarcelFerry: Noo, ciekawe jaki te świeżaki będą miały mindset, jak

[diofantos]

@millo216: o kierwa aż 7 dniowy? Nie mam tyle czasu, nie da się jakoś kupić zaświadczenia że odbyło się taki kurs?

[enten]

@TransactionReaper: Skoro mam dostać g---o, to po co mam za nie płacić. Jak się polaczki nauczą kodzić za 4000 brutto, to sobie wezmę polaczka i będę go opieprzał po polsku. Przynajmniej mentalność nie będzie mi obca.

[Quben]

@PanMaglev: przechodze z IT na budowlankę XD wspaniałe IT

[enten]

Chciałem powiedzieć, że zainteresowanie tematem i pasja są ważniejsze od formalnego wykształcenia/wieku/dotychczasowej ścieżki kariery, bo potem masz absolwentów, którzy mają magistra i dla nich nauka się już skończyła - 8h dziennie w pracy i koniec. Takie osoby po czasie zostają w tyle.

@MarcelFerry: No to Ty nie zrozumiałeś. To właśnie świeżaki mają najwięcej "pasji" bo mają $$$ w oczach. I będą chętnie siedzieć po godzinach bo myślą, że jak im

[enten]

Może kwestia tego, że takich ludzi nie poznałeś, ale polecam poznać! Super się z takimi pracuje. Jak coś musisz w pracy dopytać to też Cię nie opieprzą z góry na dół, jak śmiesz im głowę zawracać.

@MarcelFerry: To akurat kwestia charakteru a nie "pasji" do kodowania. Nie ma tutaj żadnego znaczenia czy ktoś jest doswiadczony czy nie. Czy siedzi po godzinach czy nie. Buc będzie bucem a pomocny człowiek będzie pomocny.

Mam/Miałem w pracy ludzi, którzy budują sobie inteligentne domy albo robią programy co im ułatwiają życie lub piszą gry, w które potem gramy na