Aktywne Wpisy
hehehhhehe +87
Dobra, w wieku 30 lat wypaliłem się z IT. Nie chce już widzieć na oczy tego syfu i #!$%@?ć na takie #!$%@? tematy co po byle jakiej analizie gówno mnie obchodzą. Co mnie ma obchodzić wynik jakiejś funkcji albo dowieziony sprint - ja #!$%@? jakim przegrywem przez ostatnie 7 lat się było, że człowiek się tym przejmował. Nawet pieniądze mnie nie radują. Czym się zająć? Jakieś pomysły? Jaka odskocznia na kilka lat
kaen89 +531
Nasze dziecko boi się zasnąć... Nie boi się potworów spod łóżka, boi się, że zabraknie mu oddechu... jesteśmy zrozpaczeni.
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
Udaliśmy się z Olafkiem do terapeuty oddechu, okazało się, że musieliśmy zakupić piktoflometr (badający przepływ powietrza z płuc) i urządzenie do wzmacniania mięśni oddechowych.
Musimy zwiększyć powierzchnię wymiany gazowej u Olafka, ponieważ aktualnie boi się zasypiać...
Olaf cierpi na Dystrofię Mięśniową Duchenne’a, jego mięśnie z każdym dniem zanikają. Rok temu w USA wprowadzono
źródło: FB_IMG_1718691313336
Pobierz
Może ktoś był w podobnej sytuacji odnośnie #podatki #jdg i coś podpowie? Prowadzę jdg i za niedługo skończy mi się preferencyjny zus. Zarabiam średnio rocznie mało, potrzebuję działalności żeby wystawiać faktury kilku firmom, ale nie są to regularne dochody, jeden jest kwartalny a poza tym jak się trafi. Bywają jednak na tyle duże, że nie łapię się w limity braku obowiązku rejestracji działalności. Nie jestem całkowicie zdolna (psychicznie) do pracy, chociaż założę się że renty itp. by mi nie przysługiwały. Stąd nieregularne dochody nieraz 12k a nieraz 0, w zależności od tego czy daję radę. Do nowego ładu zostanie mi jeszcze kilka miesięcy, które bym może wytrzymała płacąc wysoki zus, ale na dłuższą metę staje się kompletnie nieopłacalne a mnie wręcz boli bo ta różnica to połowa mojego średniego przychodu, a ilość energii jaką z siebie daję żeby cokolwiek zarobić i siebie utrzymać ze względu na zaburzenia jest ogromna. Czy dajmy na to zarabiając średnio 2 tysiące / msc na rękę po wejściu nowego ładu nie będę musiała płacić w ogóle podatku (kwota wolna) a od zarobionej kwoty zabiorą mi 9% na zus czyli tylko 180zł? Jakieś porady, linki? Z góry dziękuję za życzliwość.
#kiciochpyta #pracbaza #autyzm #ksiegowosc #doradztwopodatkowe #podatki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60b776e8a87454000bf0aaa4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
Dodatkowo, w czasie, gdy realnie nie jesteś zdolna do pracy, to powinien przysługiwać Ci zasiłek chorobowy, który ma ten plus, że za czas jego pobierania nie płacisz składek społecznych - co daje kolejną obniżkę tego stałego kosztu. Tylko tu trzeba zgłosić się dobrowolnie i potem pilnować terminów wpłat. Można ustawić polecenie przelewu, to nie
@Drobar dzięki za konkretne tipy. Nie pójdę raczej na zwolnienie, chociaż gdybym miała duży zus to może bardziej się tak opłaca "zaprzyjaźnić" z jakimś doktorem. Ale raczej będzie ciężko bo ja się nie zgadzam na leczenie farmakologiczne i uzyskanie pełnej diagnozy