Wpis z mikrobloga

Nie wytrzymałem. Ten człowiek jest chory. Dzisiejszy pisk i płacz o pisowski ład to po prostu coś pięknego. Marcinku, Ty nie ma firmy, jesteś zatrudniony na "etacie", więc Ty zyskasz. Jak ja lubię, jak o los przedsiębiorców najbardziej płaczą ci, co z prowadzeniem działalności mają niewiele wspólnego.

Ja sam prowadzę JDG i mnie ten "ład" trzepnie po kieszeni. Nie płacze jednak w necie, ale wiem co mam z tym robić. A ten piskliwy głosik i jazda w filmie. Widać, że gość nie ma pojęcia o czym mówi. Co więcej, z przekonaniem wie, że "nigdzie" się socjal nie przyjął. Ciekawe, skąd to wie :P PS. Też uważam socjal za poroniony pomysł, a tłumaczenie, że jesteśmy "państwem na dorobku" i bogaci się powinni dzielić z biednymi to w ogóle żenada, niemniej tłuszczowy mało sraczki nie dostał.

Last but not the least - zakupy - gość jest CHORY. Nie wie po co mu to, ale było za 2 zyla, to kupił. Marcinku, rada. Jak ja nie wiem po co mi jest jakaś rzecz i czy ją użyje - NIE KUPUJE. Nawet jeśli mieliby mi ją dać za darmo. Jeśli czegoś mi nie trzeba, nie biorę. Gruba baryło, idź do psychologa, bo Twój stan się leczy, serio.

#mocnyvlog
  • 11
  • Odpowiedz
@kirkas: jeżeli wystawiasz jedną fakturę miesięcznie dla jednej dużej firmy to rzeczywiście odczujesz nowy ład najbardziej, moja siostra też na jdg robi biżuterię i ceny powoli już podnosi.
  • Odpowiedz
@mprzemo: Tam, gdzie się da podnieść cenę, tak się zapewne stanie i jest to niestety najbardziej logiczne. Natomiast uważam, że są branże (w tym np. moja) gdzie koszty usług są dosyć spore i nie bardzo jest opcja na ich dalsze podnoszenie, bowiem grozi to utratą klienta ;)
  • Odpowiedz