Wpis z mikrobloga

  • 36
@Aragonn
@dzbanerski
@elperson
@nuukqn
@SPRAWDZANIE_IP
@erebeuzet
@southman
@Saynighte
@PiersiowkaPelnaZiol

XD dwie perły w lodówce od wczoraj bo nie wypiłem.

Ogólnie tak się żyje w Polsce już nie mówię o jakimś super standardzie ale te 3000 tys miesięcznie na jedzenie plus melko dla dzieci i pampersy to norma. Plus ok 2000 tys na wydatki typu rachunki ubrania dla dzieci, paliwo. Już nie wspomnę o zusie który płacę za utrzymanie moje małej firmy. Miesięcznie
  • Odpowiedz
@erebeuzet: ja w czasach studenckich, przed rządami PiS-u, wydawałem ok. 200-300 zł na jedzenie miesięcznie. Obecnie 400-500 zł. Ale ja jem tanio i kiepsko, byle szybko dało się przygotować i zapchać kichę.
  • Odpowiedz
@erebeuzet: rozumiem, ja też widzę różnicę, bo kiedyś robiłem zakupy i wychodziło powiedzmy 15 złotych na jeden cykl zakupowy (kupowałem na bieżąco, niemal codziennie), a teraz jest drugie tyle, a nawet więcej. A jak wygląda udział wydatków? Bo im większy udział wydatków np. na żywność, tym biedniejsze społeczeństwo.
  • Odpowiedz