Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wypaliłem się w obecnej pracy.

Nie wnikając zbytnio w szczegóły - przeciętnie płatna robota w korpo w większym mieście, codziennie praktycznie te same rutynowe zadania, trochę excela i gadania po angielsku, ci sami współpracownicy, niewiele dram. Perspektywy na awans prawie żadne, ale też niewielki stres, odpowiedzialność i ryzyko zwolnienia. Idealna praca dla kogoś, kto nie oczekuje od świata za wiele, szuka po prostu stabilizacji. Obstawiam, że dużo ludzi świeżo po założeniu rodziny świetnie by się odnalazło na tym stołku. Sam w żartach nazywam swoje stanowisko "ciepłym #!$%@?łkiem".

Siedzę tu już jakieś 2 lata. Na początku miało być "na chwilę". W okolicach marca 2020 należałem do tych, którzy chcieli zmiany - rzucić wszystko i poszukać czegoś nowego. Zacząłem się rozglądać za nową robotą, ale podchodziłem do tego tak leniwie, że odkładałem złożenie wypowiedzenia, aż przyszła pandemia, która rozleniwiła mnie jeszcze bardziej i przez następny rok było mi z tą sytuacją wygodnie. Poczekam.

I tak sobie doczekałem do wiosny 2021, wirus jest w odwrocie #pdk i myślę co dalej. Nieśmiało zerkam na strony z ogłoszeniami o pracę, przeglądam różne branże i mam wrażenie, że wypadłem z obiegu. Kompletnie nie umiem w obecny rynek pracy. Widzę tylko coraz większą litanię wymagań, każde ogłoszenie bardziej absurdalne od poprzedniego i oferujące z grubsza to samo - atrakcyjne wynagrodzenie, możliwości rozwoju, pracę w zgranym zespole, pakiet medyczny, bla bla bla. Trudno mi jakoś przekopać się przez to wszystko, nie wiem w co celować w dzisiejszych niepewnych czasach. Wybór jest zbyt wielki żeby go logicznie uporządkować. A wiem, że z tym co mam teraz, nie ma wielkiego pola manewru i lepiej najpierw w czymś się podszkolić niż wysyłać hurtowe ilości CV.

Czy mieliście jakiś plan, gdy szukaliście roboty? Podchodziliście do tego metodycznie i staraliście się dostosować do tego, co Wam oferują czy szliście na żywioł?

#praca #pracbaza #rekrutacja #hr #korposwiat

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60b3ba5c34c150000b568eb0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 2
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam obecnie coś takiego... boję się zmiany jak diabli, ale czuję też że jej potrzebuję, bo w obecnej firmie też mam bardzo stabilne stanowisko, mało opcji rozwoju... Niby mam czas na drugie rzeczy, jak sport, siłka itd, ale w innych firmach też jest to możliwe..

Pamiętaj, że masz pracę i możesz wybrzydzać w ofertach, negocjować warunki )
  • Odpowiedz