Wpis z mikrobloga

@Dzieci_z_Choroszczy: Ogólnie się zgadzam. Ostatni raz widziałem ten film jakoś na początku '00 i nie zamierzam do niego już wracać, nuda. Za to w 1968 roku robił wrażenie z powodu atmosfery jaka w nim panuje i tego jak dobrze był wykonany (to akurat widać).

Mrok, groza, osaczenie, spisek, wszechobecne zagrożenie czy może paranoja. Takie wtedy się robiło kino grozy i zawierał wszystkie wymagane cechy zrobione tak jak trzeba. Był porządnie zagrany
@Dzieci_z_Choroszczy: Dodam jeszcze, że dla mnie najlepszy film Polańskiego to..

"Nieustraszeni pogromcy wampirów" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jego scenariusz, jego reżyseria i zagrał jedną z głównych ról. Bardzo dobry horror komediowy.

Jest.. Bardzo dziwaczny i to akurat idealnie się w nim sprawdza.

Niestety bardzo pomijany, zapomniany i niedoceniany. Ja polecam. Do niedzielnego obiadu - serio! ( ͡° ͜ʖ ͡°)