Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@KremowkaPapieska: lata treningów i zwykłej jazdy na rowerze. W tym roku pierwszy raz w górach.
@doubleB: pojechałem z zamiarem zrobienia życiówki, ale pogoda mnie zniechęciła. A do maratonów jestem gotowy cały rok. Od pewnego poziomu wytrenowania, to bardziej kwestia głowy niż samych nóg.
@guru8: zawsze można czuć się przegrywam, nawet robiąc takie rzeczy jak z tego posta. Wszystko w głowie.
@michnic: Szacun! Ja szczerze cały czas wybieram się do rodziny w okolice Krakowa i jestem ciekaw tych podjazdów. U mnie w wlkp to płasko jak deska, a na zwift czy TACX niby robię przewyższenia, ale to nie zawsze to samo co w realu.