Wpis z mikrobloga

Kupiłem flakon z sentymentu i zapach dla mnie jest cieniem tego czym był kiedyś. Miałem kiedyś mini flakonik encre noir i był świetny, a ten nowy zapach (pewnie po reformulacjach) dla mnie jest marną podróbą oryginału. Jednak nie oznacza to, że jest zły - ja oceniam przez pryzmat starej wersji
używam aby wypsikać flakon, co mi pewnie zajmie z 3 lata...