Wpis z mikrobloga

Yo, swego czasu mój telefon xiaomi poco f2 pro przestał się ladowac, nie mam pojęcia dlaczego. Wymieniłem go na inny i zapomniałem, ale chciałbym do niego wrócić i mam pytanie. Czy istnieje jakiś polski serwis który diagnozuje te telefony bezpłatnie, a jeśli nie to jaki na ogół jest koszt diagnozy u mirka z budki? Myślałem tez żeby oddać na gwarancje, ale wątpię czy przysługuje mi gwarancja jeśli coś tam w środku padło np płyta główna i dlatego nie ładuje, wolałbym nie wysyłać bo byłaby to strata kilku tygodni najpewniej a i tak musiałbym zabulic. No chyba ze ktoś ma pomysł co się z nim mogło odwalić?
  • 16
  • Odpowiedz
@Dogecoin: miałem taki sam problem z redmi 3 pro. Zamówiłem płytkę, podmieniłem i chwilę działał. Padło jakoś po 2 tygodniach - migała dioda powiadomień chyba na czerwono 3 razy przy próbie włączenia.
Jako, że nie chciało mi się z nim bawić, a gwarancji nie miał, to zrobiłem z niego tarcze do repliki ASG
  • Odpowiedz
@Dogecoin
Hej wiem że stary temat ale pokrótce powiem że ja swojego poco F2 kupiłem dobre dwa i pół roku temu i w tym czasie był 4 razy w serwisie z tą samą usterką naprawiany po czym wymienili mi na nowy model i dzisiaj znowu to samo nie ładuje jak się go puknie w klapkę z tyłu to coś chwilę podładuję ale słabo ogólnie . A czy tobie się udało coś zdziałać???
  • Odpowiedz
@Parowa_uszata: @Krzychu007: Ogólnie ciekawy i irytujący problem bo serwis przynajmniej oficjalny nie pomoże bo znowu zainstaluje taśmę wadliwą, wymiana telefonu na nowy też nie bo znowu dostanie się wadliwy.
Jedynie na youtube znaleźli na to sposób – lutują drucikiem punkt odpowiadający za ładowanie z dolnej płytki z odpowiednim punktem na górnej i wtedy pomija to uszkodzoną taśmę flex i jest niezawodne. Wiadomo, że to prowizorka i druciarstwo ale co zrobić,
  • Odpowiedz