Wpis z mikrobloga

"Dziewczęta, zdając sobie sprawę z ogromnego niebezpieczeństwa gwałtu, wolały oddać się któremukolwiek niemieckiemu chłopcu i z nim stracić swoje dziewictwo, niż aby dokonało się to z pijanym radzieckim żołnierzem. W centrum nadawczym Grossdeutscher Rundfunk na Masurenallee dwie trzecie pracujących stanowiły dziewczęta. Większość z nich miała niewiele ponad osiemnaście lat. W ostatnim tygodniu kwietnia, kiedy powszechne już było "poczucie rzeczywistej klęski i rozpadu" i pito na umór, między półkami archiwum z nagraniami pary zwierały się w miłosnych uściskach. Podobne sytuacje miały miejsce także w bunkrach i piwnicach. Bliskość śmierci działała jak afrodyzjak, co nie jest wcale fenomenem nieznanym w historii."

"Żołnierze świecili latarkami w twarze kobiet znajdujących się w schronach i wybierali swoje ofiary. Taki sposób postępowania był w czasie walk o Berlin powszechny we wszystkich radzieckich armiach. [...] zdawali się traktować berlińskie kobiety bardziej jako obiekt seksualnego pożądania i trofeum wojenne, nie tylko jako substytut Wehrmachtu, na którym mogli wyładować całą swoją nienawiść."

"Mężczyźni, którzy wrócili do domu, wpadali w osłupienie, gdy dowiadywali się o gwałtach dokonanych na ich żonach i narzeczonych. Wielu z tych, którzy mieli za sobą dłuższy pobyt w sowieckich obozach, w wyniku głodu utraciło zainteresowanie seksem."

"Mężczyznom bardzo trudno było zaakceptować fakt naruszenia nietykalności ich kobiet. Ursula von Kardorff słyszała o przypadku zerwania zaręczyn przez młodego arystokratę, który dowiedział się, że jego narzeczona została zgwałcona przez pięciu radzieckich żołnierzy. Jedna z anonimowych kronikarek tamtych dni wspomina o swoim byłym kochanku, który niespodziewanie wrócił z wojny, i o jego reakcji. "Stałyście siębezwstydnymi sukami" - wybuchnął. - Każda z was. Nie mogę już tego słuchać! Straciłyście poczucie przyzwoitości. Wy wszystkie!". Wtedy dała mu do przeczytania swój dziennik. Gdy doszedł do momentu opisu dokonanego na niej gwałtu, zaczął wpatrywać się w nią, jakby uważał, że zwariowała. Opuścił ją kilka dni później."

"Ursula von Kardorff widziała kobiety, prostytuujące się za żywność czy papierosy [...]. Walka o przeżycie doprowadziła do zniszczenia czegoś więcej niż moralności. Do jednej z anonimowych kronikarek tamtych dni zgłosił się radziecki marynarz, tak młody, że powinien być jeszcze w szkole. Poprosił ją, aby znalazła czystą i przyzwoitą dziewczynę, z dobrym charakterem i czułą. Miał dawać jej jedzenie. W skład zwykłej racji żywnościowej wchodził chleb, śledzie i boczek. Pisarz Ernst Jünger, oficer Wehrmachtu, jeszcze w czasie swojego pobytu w okupowanym Paryżu zauważył, że żywność daje ogromną władzę. W Berlinie monetą w handlu wymiennym na czarnym rynku była tak zwana "papierosowa waluta", Zigarettenwährung. Gdy do Niemiec przybyli amerykańscy żołnierze z niewyczerpanymi zapasami papierosów, nie musieli wcale uciekać się do gwałtów."

"Broń lub przemoc fizyczna nie była już potrzebna, gdy przed kobietami stanęło widmo głodu. Sytuację tę można określić jako trzeci etap w ewolucji zjawiska gwałtu w Niemczech w 1945 roku. Czwarty to już była swoista forma kohabitacji: wielu radzieckich oficerów odbywających służbę w Niemczech żyło razem ze swoimi "okupacyjnymi żonami", które zastąpiły dawniejsze "frontowe". Prawdziwe żony, które czekały w Związku Radzieckim, wpadały we wściekłość, gdy dowiedziały się o nowych zwyczajach swoich mężów. Wielu radzieckich oficerów podjęło decyzję o pozostaniu u boku niemieckiej kochanki i dezercji z szeregów armii, gdy przyszedł czas powrotu do ojczyzny."

"Ursula von Kardorff przewidywała, że niemieckie kobiety będą musiały szybko podjąć wysiłki, aby zmienić te wyobrażenia, gdy mężczyźni zaczęli już wracać z obozów jenieckich. Pisała: "Na kobiety spada teraznajtrudniejsze chyba zadanie: muszą okazać zrozumienie, łagodność, podnosić na duchu, dodawać odwagi - tego potrzebują tak liczni zagubieni i zrozpaczeni mężczyźni"."

Antonz Beevor, Berlin. Upadek 1945, 2015
________________________________________

Mój tag #psychacontent na którym postuję fragmenty z literatury, historii i filozofii dotyczące depresji, śmierci, kobiet, samobójstwa, samotności i pesymizmu.

#przegryw #seks #historia
  • 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@psycha: Tak było. W armiach chińskich na przykład dowódcy dawali żołnierzom 2 dni po zdobyciu miasta na gwałty i plądrowanie. Taka perfidna strategia motywacyjna
  • Odpowiedz
@Dreampilot: zupełnie inny poziom psychologii. Jeśli dowództwo żąda bestialskich rzeczy podczas walki to wie, że nie zmienią zwierząt z powrotem w ludzi po przełączeniu guzika.
Inna sprawa to celowa dodatkowa motywacja. Gdy armia czerwona wkroczyła na tereny rdzennych Niemiec politruki intensywnie informowali szeregowych jakie bestialstwa Niemcy robili u nich. A i gazetki pornograficzne dziwnym trafem zaczęły krążyć między żołnierzami
  • Odpowiedz