Wpis z mikrobloga

#himalaizm #simonemoro #zakopane #spotkaniazfilmemgorskim

@guarani: wołam, tak jak prosiłeś

@jantarka: Ciebie też zawołam, bo może Cię to zainteresować

Fotki:

http://pokazywarka.pl/4tlvnv/

Powiem wam tyle- Simone Moro to naprawdę fajny gość, a Piotr Pustelnik to jajcarz jakich mało :)

Simone dużo mówił o swoim podejściu do życia i marzeniach, więc spotkanie było inspirujące. Oprócz tego wypowiadał się o bijatyce pod Everestem tłumacząc swoje stanowisko i udział w tym wszystkim oraz wyraził swój podziw dla polskich wspinaczy.

Film, który puszczali zrobił na mnie spore wrażenie głównie ze względu na zdjęcia z helikoptera, które na ekranie kinowym dają zupełnie inny odbiór niż na monitorze czy domowym rzutniku.

Przed wejściami do sal kinowych były porozstawiane duże stojaki z książkami górskimi! Nowymi i cała kolekcją używanych. Czułam się jak dziecko w sklepie z cukierkami, a tu portfel lekki...

Simone podpisywał swoje książki nie pomijając nikogo [przynajmniej do kiedy byłam] pomimo ponagleń organizatora, że musi iść na galę rozdania nagród filmowych. Każdemu uścisnął dłoń, nie było problemu ze wspólnymi zdjęciami.

Mój chłopak poprosił go, żeby skrobnął nam coś o marzeniach i taka też wyjątkową dedykację mamy w swojej książce :)
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@baczus: sucharów akurat nie dostrzegłam za duzo, raczej widziałam w nim luzaka, ktory caly czas robi sobie jaja ;) bardzo pozytywne wrażenie na mnie zrobił, takie wesołe. W przyszlym roku będę celować, żeby na cały festwial trafić, bo niestety od lat, czy jestem ponad 3 tygodnie w górach czy parę dni- zawsze mi umyka z jakichś powodów
  • Odpowiedz