Wpis z mikrobloga

@Matixkam: Racja u nas to z reguły wszyscy z tym koprem latają. Jak chcesz zapalić coś lepszego to albo na własną rękę, albo znasz kogoś kto robi to na własna rękę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ręka rękę myje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@kartofel322: Sam jak byłem młodszy to połówka jakiegoś gowna na 3 i każdy #!$%@?. Ostatnio pojawił się nowy towar to jeden 2 blanty w obieg i pół imprezy zjarana jest XD. Tylko że to wali w łeb jak nie wiem co a ten holender co paliłem to taki przyjemny gładki był, mood taki smieszkowy i nie zamulało. Żabson nawijał „towar do polski leci z paczek sieci darknet” może to tam
  • Odpowiedz
@Matixkam: Bo to Sativa dlatego wszyscy tacy #!$%@?. Do tego jeszcze kiepskiej jakości, często moczone jeszcze w wodzie z cukrem dla masy. Masakra, jednym słowem. Kilka lat temu u mnie w mieście było takie zioło, że pękała fifka. Strzelała sobie tak ( ͡° ͜ʖ ͡°) akurat kończyła się sztuka i kończyła się fifka ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak było dobrze wymoczone, że
  • Odpowiedz
@Matixkam: najpierw mi wytłumacz co według ciebie się kryje za terminem "holender", "holenderska marihuana". Domyślam się, że chodzi ci o moc, ale to, że zioło jest mocne nie znaczy, że pochodzi z Holandii. Dopóki nie kupisz u źródła to nie będziesz wiedział gdzie wyrosło.

Najlepiej by było po prostu wiedzieć jaką odmianę się pali.
  • Odpowiedz