Wpis z mikrobloga

@BezkresnaNicosc Argumentów w czasie procesu norymberskiego było bez liku. Opierano się zarówno na pragmatyźmie (pamiętając farsę procesów lipskich i zrzucania winy na kaisera po pierwszej wojnie), jak i odrywano się realiów politycznych, rozstrzygając rzecz na gruncie etyki.

Serio zajrzyj do ówczesnej literatury, jak masz dostęp do biblioteki uniwersyteckiej to zerknij w numery bodajże Państwa i Prawa z 1947 (były tam przedruki prawników zachodnich i teksty Polaków) lub do książkowej literatury. W tej