[m.....8]

Puściłem sobie Hardcore Henry na wyluzowanie i gówno z tego. Wszędzie mnie nękają. Pomyślcie sobie bracia w przegrywie, że nigdy nie będziemy pożądani, nigdy nie zostaniemy obiektem westchnień kobiety, nigdy nie zacznie ona ssać naszego kciuka przeżywając rozkosz nie z tej ziemi w trakcie orgazmu. Żadna kobieta też nas nie przytuli, nie ucałuje w czułko, nie da położyć głuwki na kolanku, nie powie, że nas kocha. To koniec, nie da się z tym pogodzić ale to fakt i nic tego nie zmieni.
#przegryw

[enviouslaughter]

@milkas98: ten pociąg już odjechał dawno temu.

[m.....8]

@enviouslaughter: wiem ale często się ten shinkansen przegrywu we mnie #!$%@? bez ostrzeżenia i o sobie bezlitośnie przypomina.

[Przepoczwarzenie]

@milkas98 fuj

[knur3000]

@milkas98: To jest niesprawiedliwość ale przynajmniej o niej wiemy, jesteśmy świadomi.

Z wieloma rzeczami tak jest, np. pieniądze, jedni urodzili się super bogaci i nigdy nie będą się o nic martwić, a my robimy u janusza i jacht to zobaczymy na filmie, a jak zachorujemy to śmieciarka i do wora.

Mi pomagają leki, innym może alkohol czy narko albo diwy, jedno jest pewne - dla samic jesteśmy ścierwem

[Sabinanina]

@milkas98: ale taguj #ladnapani

[m.....8]

@knur3000: biorę leki i co z tego, to nic nie da. Mogą pomóc to trochę wytłumić ale nie zawsze chcą działać, zresztą jak nie to się #!$%@? to coś innego. Nie dostałem od losu niczego co pomogłoby mi godnie żyć.

@Przepoczwarzenie: no fuj bo napisał to przegryw, ja też dostaję autoobrzydzenia kiedy myślę o takich rzeczach, uwierz mi.

[strike_lucky]

@milkas98: its over

[kamil150794]

@milkas98: Po wzięciu leków, myśli o przegrywie ustają, czy jak to działa?

[m.....8]

@kamil150794 czasami jest wręcz przeciwnie, sam nie wiem. Nie da sie zapomnieć o tym, że jesteś #!$%@?ą, ja biorę je głównie ze względu na częste przygnębienie, stres i stany lękowe. Przyznam, że jak wszedłem na duże dawki trochę łatwiej mi było rozmawiać z ludźmi. Ale myśli nie ustają i nigdy nie ustaną, czasami są jeszcze bardziej uciążliwe, czasami dużo mniej. Na każdego to chyba inaczej działa, ja nie mogę zapomnieć.

[m.....8]

@kamil150794: dopiszę jeszcze, polecam Ci iść do psychiatry, nawet na nfz bo dostaniesz przy okazji zniżkę na leki. Nie jest idealnie i nie ma co liczyć na konkretną rozmowę i moc uzdrawiania jakąś gadką ale walka z tym na poziomie biochemii może mieć sens.