Wpis z mikrobloga

@lipson oglądałem się rano i nic. Dopiero wieczorem znalazłem, ale może przeoczyłem. Tak, wiem że szybkie wyciągnięcie jest wskazane
@jalop też się bałem panicznie ale od niedawna mieszkam pod lasem i mam psa z którym trzeba łazić na spacery. Codziennie ściągam coś z siebie ale wbitych miałem kilka zaledwie. Na razie nic mi nie dolega
@bgjm: Jeśli jesteś nowy w temacie to oferuję życzliwą pomoc, czyli opisanie na podstawie własnych doświadczeń co Cię teraz czeka i co robić, abyś nie musiał w necie przebijać się przez oszustów z biorezonansami i ziółkami, bo sprawa jest poważna. Jeśli dasz się oszukać albo zbagatelizujesz sprawę to możesz mieć w przyszłości fatalnie przesrane. Ale jeśli zareagujesz prawidłowo, to nie ma się czego bać, będziesz żył ( ͡~ ͜