Wpis z mikrobloga

Kolacja, normalna chrześcijańska rodzina. Nagle dwunastoletnia dziewczynka odzywa się

- Nie jestem już dziewicą...

Cisza. Kilka dłuuugich minut podczas których można by usłyszeć jak mucha się drapie po tyłku. Nagle rozpoczęło się piekło.

Ojciec zaczął wrzeszczeć na starszą z sióstr.

- To twoja wina! Non stop się pierdlisz z tym swoim chłopakiem na kanapie w salonie a mała to widzi!

Matka nie pozostała dłużna.

- Tak?! Jej wina?! To ty latasz za spódniczkami na ulicy w biały dzień, to ty pierzysz się z każdą sekretarką, wciąż znajduje na twoim kołnierzu szminkę i kobiece włosy, a Zuzia to wszystko widzi!

-Taaak?! Nie powiem kto ubiera się jak k*rwa, kto prowokuje przechodniów! Jesteś zwykłą suką a nie matką!

Matka nie słuchała, zwróciła się do małej Zuzi.

- No cukiereczku, kiedy to się stało? Kto ci to zrobił...?

Mała spoglądała na to wszystko z szeroko otwartymi oczami i wydukała

- Pani w szkole powiedziała że nie będę grać na przedstawieniu Dziewicy tylko Pastereczkę...

#kwejkaledobre #humor #dowcip
  • 8