Aktywne Wpisy
pomidorowymichal1 +452
dziobnij2 +48
Dzisiaj urodziny ma prawdziwy truecel @kamil150794 Kończy 30 lat, dlatego chciałbym go uroczyście powitać na tagu #przegrywpo30tce Chłopak od zawsze na rencie, nie uczy się, nigdy nie pracował (100% #neet) od dzieciństwa wyśmiewany i wykluczony z powodu zdeformowanej twarzy. Samotny, własna rodzina nie zaprosiła go na wesele, koledzy ze wsi zaprosili wszystkich na wesele, tylko nie jego, lekarka wpisała mu w dokumentację ciężkie upośledzenie umysłowe, tylko
No Ty nie widzisz. Znasz takie słowo pokora?
@thewickerman88 wtrącę 3 grosze. Kształcenie jest mierne, ale nie tragiczne. I niestety raczej się to szybko nie zmieni bo nie da się skruszyć uczelnianego betonu, który będzie się zapierać rękami i nogami przy status quo.
Mimo wszystko większym problemem jest to że w Polsce jest bardzo mało stanowisk dla ludzi z wiedzą. Po
@ediz4: Otóż ma. Wyobraź sobie, że cześć z tych pieniędzy pochodzi z tego samego worka i teraz jak wydajesz na religie, zwiększasz liczbę historii lub na jakieś projekty o JP II (tak, tak, na lekcjach j. polskiego przerabia się JP2 - klasa III) to zwyczajnie nie wystarcza pieniędzy na matmę, szachy, czy lekcje robotyki.
Komentarz usunięty przez autora
To jest dokładna analogia tego, co często zarzuca się Kaczyńskiemu - on bardziej nienawidzi Rosji niż kocha Polskę.
@StaryMadryElf: Ty przejrzałeś?
No i co w związku z tym? Jeśli jakaś osoba duchowna napisała coś ciekawego lub wynalazła to ją kasujemy
@ediz4: Musiałem
Dużo, bo w 3 klasie szkoły podstawowej nie przerabia się dzieł tylko jest w pytanie "Kim był JP2 i dlaczego był taki dobry?" Chcesz zrzut z książki? JP2 jest co najmniej kontrowersyjną postacią w świetle obecnych faktów, chociażby informacji o Legionach Chrystusa. Za 10 lat będzie jak w Gulbinowiczem, wielcy tego padołu się będą wycofywać i udawać, ze go nie znają. Jeszcze za moich czasów Gulbinowicz jeździł po Dolnym Śląsku i był witany
google jakby co mam odłączone
@ediz4:
no i religii. Powinno być więcej religii. Też z 6 czy 8 godzin.
Aby nowe pokolenie szybciej
jak ktoś ma potrzebę zgłosić patent to przecież minister mu nie stoi w drzwiach jako przeszkoda.
chyba że problem jest proceduralny i można jakoś to u nas uprościć to pewnie polityk mógłby pomóc
Wynalazcy zazwyczaj wykazują takie predyspozycje już od najmłodszych lat. Bakcyla łapie się często przypadkiem. Jakiś odcinek Adama Słodowego, książka "Żrób to sam" która wpadła w ręce. Stara zdekompletowana motorynka znaleziona w krzakach - "trzeba ją naprawić!". Jakieś wczasy u wujostwa gdzie był bogato wyposażony warsztat itp. itd.
Jedno stosunkowo krótkie wydarzenie w życiorysie potrafi "zasiać" wirusa, który wpłynie na kształtowanie całego dalszego życia. Wiem to po sobie, bo sam miałem taką sytuację kiedy pewnego wieczoru jako gówniak lvl 10 poszedłem do kolegi na Quake3 a ojciec tegoż kolegi pokazał mi trochę sztuczek komputerowych. Tak się nimi zajarałem, że szybko straciłem zainteresowanie graniem i wsiąkłem w świat modowania, skryptowania i potem programowania. Potem studia inf. i tak dalej. Niedługo się przeprowadziłem, zmieniłem szkołę i tego kolegi ani jego ojca nie widziałem nigdy więcej. Ale bakcyl mi się zaszczepił i siedzi u mnie do dzisiaj. Gdyby nie tamta sytuacja pewnie dalej na kompie bym tylko grał a po skończeniu gówno-kierunku pracował na magazynie albo w korpo.
Ludzie na zachodzie są mądrzejsi i bardziej świadomi, więc starają się by dzieci mających predyspozycje nie ominął taki "rozbudzacz" pasji. Mają prawdziwe a nie opisowe eksperymenty w szkołach, warsztaty modelarskie, tną żaby na biologii. Niemcy od najmłodszych lat "bombardują" dzieci przystępnymi i ciekawymi