Wpis z mikrobloga

@zimnywschodniwiatr: #coolstory #truestory

Kiedyś (miałem z 17 lat) leżałem na łóżku i czytałem książkę. Obok stał stolik a na nim świeczka bo coś się #!$%@?ło i nie miałem prądu. Nagle poczułem takie przyjemne ciepło na twarzy. Okazało się, że spałem na palącym się łóżku, kilkadziesiąt cm od ognia. Opanowałem żywioł ale tej nocy już nie mogłem usnąć. Od tamtej pory unikam świeczek.