Wpis z mikrobloga

Dzięki Wam mogłem spędzić ze swoim Tatą pół roku więcej, zjadł go nowotwór i był na tyle złośliwy że cały czas potrzebował krwi, na początku raz na miesiąc starczało i mógł wrócić na parę dni do domu, np wigilię spędzić z rodziną później było coraz słabiej.

Chciałbym Wam podziękować oraz dołączyć to tego zacnego grona, we wtorek pierwszy raz idę oddawać. Dam znać jak było.

Dziękuje Wam wszystkim!

#barylkakrwi
  • 7
  • Odpowiedz
@mmichal: Mimo smutnego wpisu, cieszymy się, że nasza akcja oraz społeczność Mirków i Węgierek w jakikolwiek sposób mogła się przyczynić do chociaż jednego dnia dłużej dla Twojego taty. 3maj się Miras i widzimy się na tagu. ()
  • Odpowiedz
@Polankowicz: problem w tym że nie znam swojej grupy dokładnie, znam rodziców, jak bylem dzieckiem to mi nigdy nie zrobili próby i nie miałem wpisu do książeczki dziecka a nigdy nie potrzebowałem sprawdzać, we wtorek mi powiedzą pewnie wszystko co i jak.
  • Odpowiedz