Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak dawno temu w czasach nastoletnich powiedzialem do mojej matki, że nie chce mi sie żyć. Ona na to: "jak możesz tak mówić, weź się w garść, inni mają gorzej".

Tymczasem niedawno również matka opowiedziała mi historyjkę o córce swojej koleżanki. Owa córka, juleczka z bogatej rodziny, przytłoczona ciężkimi studiami powiedziała do swojej starej, że co? Że nie chce jej się żyć. Jej stara spanikowana wysłała ją do psychiatry po leki, wsparła itd. Oczywiscie komentarz mojej starej: " o boże, o jezu biedna juleczka".
Tak było.
#przegryw
  • 21
  • Odpowiedz