Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj o 16 szczepiony po raz pierwszy #astrazeneca przeciwko #covid19. Każdy z mojego otoczenia/rodziny przechodził te szczepionkę dość ciężko, ja również miałem najgorszą noc od bardzo daaawna (co śmieszne o 1 w nocy czułem się normalnie a o 2 już żegnałem się ze światem pod 3 kołdrami z gorączką prawie 40°C). Tak z ciekawości, czy jest na sali ktoś, kto przeszedł szczepienie nią łagodnie/bezobjawowo?
  • 9
  • Odpowiedz
@lubie_drewno jestem nauczycielem akademickim. Przyjęłam już dwie dawki Astry. Moi koledzy z pracy mieli różnie, niektórym nic nie było oprócz lekkiego uczucia kaca i pragnienia, ale u większości wystąpił stan podgorqczkowy i dreszcze. Ja również męczyłam się ponad dobę, ale temp.tylko 37,7.
Po drugiej dawce było znacznie lepiej, ja osobiście miałam tylko lekki ból mięśni i zrobiło mi się zimno na 2h.
  • Odpowiedz
@pavul0n666: Udało mi się zasnąć jakoś przed 3, obudziłem się o 5 i wtedy termometr wskazywał już 37,5. Bardzo ciekawe uczucie, rozłożyło mnie w ciągu godziny, a po dwóch godzinach już było w miarę spoko

@alomicha: @uhu8: @slapdash: Moja mama pracuje w szkole i jak robiła z kadrą wywiad, kto jak przeszedł, to szczepionka położyła praktycznie same kobiety w wieku 30-50 na jeden/dwa dni. Reszta, czyli głównie mężczyźni
  • Odpowiedz
@lubie_drewno: ciekawe. u mnie pierwsza dawka astry wywołała gorączkę i to na tyle, że musiałem wziąć tabletkę. Druga faktycznie lepiej przyjęta, na drugi dzzień w zasadzie już byłem sprawny.
  • Odpowiedz