Wpis z mikrobloga

Przymierzam się do ogarnięcia przyłącza wod-kan do działki. Mam dwie opcje, jedna to grawitacyjnie przy utwardzonej gminnej drodze (nie asfaltówka, tylko grunt) ok. 180m albo przez działkę sąsiada, która stoi x lat pusta i nie wiem kto jest jej właścicielem, grawitacyjnie wtedy odpada, ale będzie to około 70m.

Co byście wybrali? Jak w przypadku drugiej opcji ustalić właściciela sąsiedniej działki żeby chociaż spróbować się dogadać?
#budujzwykopem #budowa #budownictwo
  • 10
  • Odpowiedz
grawitacyjnie wtedy odpada


@Matronel: ja bym się nie bawił w przepompownię bo pewnie zje wszystkie oszczędności na długości a na dodatek będziesz miał kłopot co kilka lat jak się pompa zepsuje
  • Odpowiedz
@budus2: wszyscy się zasłaniają rodo, a numeru KW nie dostane
@darek-jg: no właśnie nie mam jeszcze projektów od gościa, ale tam na 100% nie pójdzie grawitacyjnie bo grunt jest równy, a przy pierwszym wariancie jest ciągły spad na całej długości 170-180m
  • Odpowiedz
@darek-jg: też myślałem o oczyszczalni i własnej studni, ale może się okazać, że nie dostanę pozwolenia na przydomową oczyszczalnie jeżeli przyłącze jest możliwe
  • Odpowiedz
@Matronel: tak podchodząc to każdy może się przyłączyć nawet jak kilka kilometrów od niego jest kolektor ;-) Choć nie wiem jakie są kryteria ale ta twoja odległość wydaje mi się bardzo duża
  • Odpowiedz
@aberazioon: @Matronel: na internecie za opłatą nadal mozna dostac numer ksiegi wieczystej danej działki. Za jeden nuner jest to kwota chyba 40 zl, wiec warto. Ja sprawdzalem jedną i jest legitne, normalny numer sie dostaje
  • Odpowiedz