Wpis z mikrobloga

Przez cały weekend trwało silne bombardowanie Strefy Gazy przez siły izraelskie. Oficjalna liczba zabitych wynosi obecnie 197 osób. Dodatkowo w zamieszkach w innych częściach Izraela zginęło 18 protestujących. Po stronie izraelskiej zginęło 10 cywili.

W Gazie zniszczono już kilka wieżowców mieszkalnych i biurowych. W sobotę celem bombardowania stał się budynek, w którym mieściły się oddziały kilku zagranicznych mediów - przede wszystkim Al Jazeery oraz Associated Press. Przedstawiciele światowych mediów stanowczo potępiły to działanie. Strona izraelska twierdzi, że w budynku znajdowały się obiekty należące do Hamasu, a niektóre biura były zajmowane przez organy prasowe organizacji, odpowiedzialne za "antyizraelską propagandę". Nie przedstawiono jednak dowodów na poparcie tych oskarżeń. Pracownicy innych mediów korzystający wcześniej z tego budynku zaprzeczają temu.

Beniamin Netanjahu powiedział, że ostrzał Strefy Gazy będzie kontynuowany "z pełną siłą", aż do momentu przywrócenia całkowitego spokoju. Izraelski premier zaznaczył, że operacja może jeszcze trochę potrwać.
Pojawiają się głosy o coraz trudniejszej sytuacji humanitarnej w Gazie. W całej Strefie panują niedobory energii elektrycznej. Szpitale mają też problem z przyjmowaniem wszystkich rannych. Przedstawiciel Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców powiedział dziś, że władze Izraela nie zgadzają się na utworzenie korytarzy humanitarnych do Strefy Gazy. Zaprzeczono równocześnie doniesieniom, jakoby strona izraelska miała ostrzegać OZN przed planowanym zbombardowaniem dwóch szkół prowadzonych w Gazie przez tę organizację.

Strona palestyńska również odpowiada ogniem. Dodatkowo w czwartek wystrzelono w stronę Izraela trzy pociski z terytorium Libanu. Następnego dnia trzy kolejne rakiety zostały wystrzelone z Syrii.

Nie milkną głosy społeczności międzynarodowej, wzywającej do zaprzestania konfliktu lub potępiających Izrael za jego działania. Władze Iranu wezwały do silnej, międzynarodowej reakcji na "izraelski apartheid".

Z kolei turecki prezydent Recep Tayyip Erdoğan odbył dziś rozmowę telefoniczną z papieżem Franciszkiem. Przywódca Turcji wezwał papieża do podjęcia zdecydowanych kroków w celu wywarcia presji na Izrael i powstrzymania jego działań. Erdoğan powiedział, że izraelska przemoc jest skierowana nie tylko przeciwko muzułmanom, ale również przeciwko chrześcijanom i całej ludzkości.

Źródło 1, źródło 2, źródło 3, źródło 4, źródło 5

---

Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka oraz Hive.

#orientalista #wiadomosci #bliskiwschod #izrael #palestyna #gaza #jerozolima #onz #hamas #liban #syria #wojna #protest #zamieszki #turcja #iran #watykan #papiez #islam