Wpis z mikrobloga

@Ezev: no nwm zadzwoń do ziomków czy kumpeli - przecież każdy kogoś zna - na snapie komuś napisz, czy to takie trudne? jezu użalasz się tylko nad sobą, wyjdź do ludzi dobra nara

oni nie są w stanie zrozumieć, że nie ma snapa, nie ma ziomków i nie ma koleżanek - tak samo jak nie można pojąć, że coś istnieje/istniało wiecznie, albo że bóg - o ile istnieje - jest wszechwieczny,