Wpis z mikrobloga

@Domier: Teoretycznie na granicy lądowej powinien przejść nawet test po polsku, bo mają płacony dodatek za umiejętność zrozumienia dokumentów w języku kraju, z którym graniczą. Teoretycznie respektują tylko testy PCR nie starsze niż 72 godziny, ale w praktyce te antygenowe też przechodzą. Dodatkowo oczywiście ubezpieczenie medyczne pokrywające skutki leczenia covida.
@Domier: 3 tygodnie temu przyjechałem, wracam do Polski za kilka dni. I tak jak pisze @Nemrod - testy są w obie strony. Polska nadal w czerwonej strefie. Jak to będzie wyglądać dokładnie z powrotem i testami, to jeszcze nie wiem, ale piszą że jest kwarantanna z której zwolni test. Ale jak dokładnie wygląda procedura to zapewne się dopiero dowiem.