Wpis z mikrobloga

@Wandsbeker: Nie wygina się.

Nigdzie daleko nie podróżuje więc po co mi youtube, aplikacje do mejla, odtwarzacza muzycznego, dyktafonu. Mam lapka i internet w domu i to mi starcza. Nie siedzę na imprezach z tel w łapie itd.

To są potrzeby wymyślane na siłę aby sprzedać nowszy telefon.
@Wandsbeker: coraz częściej widuję ludzi z starymi telefonami i to nie tylko biednych czy nastolatków, widać przy przesycie technologicznym niektórzy zaczynają mysleć o funkcjonalnościach im niezbędnych, a nie o wpasowaniu się w trendy
Nie wygina się.


@Etiopski-Szeryf: no nie powiedziałbym. Mam do czynienia z telefonami na codzień i naprawdę ta Nokia nie zachwyca jakością wykonania.

To są potrzeby wymyślane na siłę aby sprzedać nowszy telefon.


@Etiopski-Szeryf: bo ja wiem czy tak jest... aparat się przydaje (jak np. chcesz sfotografować jakieś notatki, a ksera nie ma), net - możesz sobie sprawdzić rozkład jazdy pociągów w obcym mieście albo zobaczyć gdzie jest najtańszy hotel. Nawigacja
@Wandsbeker: Nie wymagajmy wiele od telefonu za 100zł, piwa otwiera, szybka nie pęka, nie złamał mi się. Mam go ponad rok co czyni go bardzo mocnym telefonem.

Te funkcje są potrzebne ale jest też wiele których na pewno nigdy nie włączyłeś.