Na Twitterze nie klękają i nic nie mówią to się nie interesują. Przecież całe te zaangażowanie w cokolwiek ludzi zatopionych w instagramy i tiktaki to tylko atencja na oklaski i akceptację rzeszy botów. Tam wyżej ktoś robi fikołki, ze jak ktoś protestuje przeciw X to nie musi koniecznie walczyć z Y czy Z ( ͡°͜ʖ͡°) Zaręczam, ze będzie protestować i w 20 sprawach o ile ktoś
@norivtoset: Być może forma nie jest trafiona i konstruktywna, ale nad samym przekazem warto się zastanowić. Jasne, nie da się walczyć o wszystko, ale akurat wybiórczość w pewnych kwestiach jest dość uderzająca. I ciężko tu negować, że główną siłą sprawczą w kwestii takiej jak BLM były media i emocje. Problem rozdmuchany do takich rozmiarów, że w krajach, w których skala problemu to może promil tego co w USA ludzie (głównie
@SRzeyamlon: Historyczne przykłady tajnych operacji socjotechnicznych do tego ile ja znam historii (w całokształcie) mają się jak inżynieria bolidów F1 do grzebania przy rowerze.
@RoastieRoast: Śmiem wątpić mości panie. Jak ktoś nie czyta książek ani nie ma własnej opinii to równie dobrze może być studentem uczelni z Grupy Russela albo Ligi Bluszczowej jak jego szczytem kompetencji może być praca na magazynie. Wykształcenie to nie jest czynnik, który mógłby znacząco wpłynąć na podatność/odporność na manipulacje. Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę, że studenci nie ulegają próbom manipulacji ze strony kadry. Czytywałem
Wykształcenie to nie jest czynnik, który mógłby znacząco wpłynąć na podatność/odporność na manipulacje.
@giovvanni: Zalezy jakie wyksztalcenie. Inzynieria nie zrobi z Ciebie lewaka, ale politologia, socjologia, etnologia i inne pseudonauki odpowiednio spreparowane i wykladane juz tak.
@Xtreme2007: Nie widzę tutaj żadnej analogii. W przypadku śmierci Floyda, od samego początku jasne było że miały miejsce bardzo poważne nadużycia, najprawdopodobniej na tle rasistowskim. Nie było wątpliwości która strona to są "ci źli". Poza tym, kultura amerykańska jest im dużo bliższa i dużo bardziej znana. Tymczasem wydarzenia na bliskim wschodzie to bardzo skomplikowana sytuacja polityczna. Jedni zabijają dzieci, drudzy sami wysyłają dzieci na śmierć, jedni ostrzeliwują szpitale, drudzy atakują
@giovvanni: dlatego kraje arabskie są nie do zniszczenia bo tam r̶ó̶ż̶o̶w̶e̶ czarne paski nie mają własnego światopoglądu, więc nie ma czego indoktrynować ( ͡°͜ʖ͡°)
W strefie gazy giną dzieci, cywile, ludzie normalni którzy znaleźli się w złym miejscu o złej porze i cisza
Widać jak te julki są podatne na manipulacje. Wystarczy że odpowiednie media grillują temat i julki są w stanie klęczeć za jakiegoś ćpuna recydywistę
A normalnych ludzi mają w dupię
@RoastieRoast: Śmiem wątpić mości panie. Jak ktoś nie czyta książek ani nie ma własnej opinii to równie dobrze może być studentem uczelni z Grupy Russela albo Ligi Bluszczowej jak jego szczytem kompetencji może być praca na magazynie. Wykształcenie to nie jest czynnik, który mógłby znacząco wpłynąć na podatność/odporność na manipulacje. Nie zrozum mnie źle, nie twierdzę, że studenci nie ulegają próbom manipulacji ze strony kadry. Czytywałem
@giovvanni: Zalezy jakie wyksztalcenie. Inzynieria nie zrobi z Ciebie lewaka, ale politologia, socjologia, etnologia i inne pseudonauki odpowiednio spreparowane i wykladane juz tak.
@Xtreme2007: czyj kapitał jest w posiadaniu tych "odpowiednich mediów"? ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora