Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do: https://www.wykop.pl/wpis/55582755/duzo-slyszalem-dobrego-o-jojosbizarreadventure-wie/
No to tak, od tego czasu wymęczyłem part 1 co zajęło mi ponad miesiąc ( ͡° ͜ʖ ͡°) Potem sceptycznie nastawiony usiadłem do partu 2 i.. kurde pochłonąłem cały w 2 dni xD Następnie z entuzjazmem włączyłem part 3 no i... znowu zjazd w dół. Męczę go do dzisiaj, aktualnie jestem na 20 odcinku. Nie jest co prawda taki nudno jak w parcie 1, ale do 2 nie ma podjazdu... Trochę mnie to zdziwiło bo niby Jotaro jest tym ikonicznym Jojo, a jego przygody są jak dotąd strasznie sztampowe, a i on jako główny bohater nie jest jakiś porywający. Jakoś też nie zachwyciły mnie te całe standy. Walki z użyciem hamon w parcie 2 były o niebo bardziej efektowne i ogólnie jest mi szkoda, że jedyne co z tego zostało to słabe przebłyski w wykonaniu starego Josepha. Na koniec tej tyrady, mam pytanie. Czy kolejne party będą lepsze niż 3 czy raczej utrzymane w podobnym tonie? I przede wszystkim czy będzie coś lepszego niż part 2, czy to był szczyt Jojo? xD
#jojosbizarreadventure #anime
  • 3
  • Odpowiedz
@bgb1: pierwsza połowa 3 to najsłabszy imo, Part 2 i 7 najlepsze, ogólnie 3 i 4 są spoko szczególnie koncowe odcinki mają świetne tempo, 5 się super przyjęła, niedługo wychodzi 6, manga 6 jest fajna, solidne dymy, natomiast niestety ciągle jest konwencja jak w trójce czyli od przeciwnika do przeciwnika a potem so finału
  • Odpowiedz