[novicky99]

Szukając ciekawych miejscówek na Jurze napotkałem na coś takiego:

https://wspinanie.pl/topo/polska/skalki-podolkuskie/rabsztyn/index.htm

Czy ktoś wie na czym polegała "niechlubna działalność M. Bąka" i gdzie jeszcze można spotkać jej przejawy?

#wspinaczka

[bocki86]

@novicky99: rabsztyn to padaka straszna, już lepiej pojechać na pazurek który jest kilka km dalej

[novicky99]

@bocki86: dzięki, doprecyzuję że jestem bardzo początkującym łojantem i dla mnie "ciekawe" skałki to takie z drogami max V ale niezbyt popularne, żebym nie musiał walczyć z dzieciarnią (jak w Dubiu) ;)

Jak w tym kontekście przedstawia się Pazurek i okoliczne Igły / Januszkowa Baszta?

[bocki86]

@novicky99: po pierwsze zeby nie walczyc z dzieciakami to niestety trzeba przyładować albo jeździć w tygodniu ewentualnie lub po krzakach, na pazurku są fajne, obite V. Polecam kupić przewodniki i znaleść rejony ktore mają duzo łatwych dróg

[t3tris]

@novicky99: Mariusz Bąk "wsławił" się w środowisku tym, że dużo dróg w okolicach Olkusza "obił" tak, że asekurację można było wyjąć ręką. Generalnie odstawił nieprawdopodobną i potencjalnie śmiertelną w skutkach popelinę. Sprawa jest dość stara (końcówka lat 90), ale była na tyle głośna, że trafiła nawet na ramy Gór (marzec '97, strony 34-35 i kwiecień '97, s. 40)

[A.....7]

@novicky99: Ogólnie rejonów 4-6 jest dużo, ale zależy jak trafisz z obłożeniem (wg. mnie to jest loteria z tendencją to tłumów przy dobrej pogodzie). Niestety fajne drogi mają obłożenie nie bez powodu, a cisnąć się na parchach też bez sensu.

Ja bym kombinował z wcześniejszymi godzinami wyjazdu i brał dwa rejony pod uwagę i leciał ostro, żeby wejść w to 6-6.1 to już się trochę więcej powietrza robi, chociaż to nadal