Wpis z mikrobloga

Mam takie spostrzeżenie/pytanko do może trochę starszych entuzjastów piłki nożnej. A mianowicie po ostatnim słabym okresie Szczęsnego juniora przypomniała mi się sytuacja jak Roman Kosecki w którymś z programów #kanalsportowy albo gdzieś w TV stwierdził, że Szczęsny senior był lepszym bramkarzem niż syn. Wtedy wszyscy jakoś dziwnie się na niego popatrzyli, bo przecież bronił tylko w Polsce i ma raptem kilka występów w kadrze, a Wojtek to już w sumie marka w Europie. Czy na sali jest ktoś to, kto miał okazje widzieć ich obu w akcji i jest w stanie cokolwiek powiedzieć na ten temat? Pozdro ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#mecz #pilkanozna
  • 6
@JakiPiany: @Aeternae: M. Szczęsny to chyba najlepszy bramkarz jaki grał w Ekstraklasie, odkąd pamiętam, czyli od lat 90-tych. Może, może Boruc przed wyjazdem prezentował zbliżony poziom.

Jakby się urodził 10-15 lat później i/lub nie miał takiego #!$%@? charakteru to zrobiłby karierę w Europie. Czy taką jak syn albo lepszą? Nie wiem, ciężko powiedzieć. Ale to, że nigdy nie wyjechał z Polski jest w jego przypadku cholernie mylące.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@DezorientacjaKota: to akurat o niczym nie świadczy, bo w kadrze broniły wtedy takie faje jak np. Andrzej Woźniak.
@Aeternae: Stary Szczęsny był zawsze pewnego rodzaju outsiderem, niezbyt lubianym w szatni. W Legii długo przegrywał przez to rywalizację z Robakiewiczem. Piłkarsko top w historii ekstraklasy do tego zagrał 14 spotkań w LM w barwach pokskich klubów - niech ktoś to przebije. Szkoda że nigdy nie wyjechał. Podobno chcieli go w United