Wpis z mikrobloga

@marcopolo88: Tak jak pan @Baudi powiedział, plus jeszcze parę rzeczy. Pierwsza z nich to pozór kontroli nad nałogiem. Alkoholik kupując mniejsze ilości czuje się o wiele lepiej niż z flaszką za pazuchą, bo... nie kupił flaszki, a jedynie monke. To nic, że on do tego sklepu w ciągu doby wejdzie jeszcze z pięć razy, cały czas biorąc setunię. Dla niego liczy się "teraz i tu", a "teraz i tu"
  • Odpowiedz