Wpis z mikrobloga

@PolskaB: Było tylko darcie ryja, dana na gohę i goha na dane. Z reszta teraz tez się drą, że strim jest, goha chce spanie bez strima, ale 14h nabite donejtami więc tuczniszenko próbuje udawać że mu zależy. Delikatnie mówiąc jest wojna z gohaballem. Teraz darcie ryja bo gochaball zgasiła nie to światło co trzeba. Ogółem stypa szefie, tylko te kłótnie ciekawe były.