Wpis z mikrobloga

Byłem u jubilera z różową w celu wybrania obrączek przy dworcu w Białymstoku, za komplet płaskich z soczewką pr.585 5/21 i 4/14 zażyczył sobie 2150pln. Na dwie sztuki razem z 10% zapasem na straty przy produkcji potrzeba pewnie z 10-11g złota po 180zł za gram co juz stanowi prawie całą wartość obrączek. Gdzieś jest haczyk? Czy to normalna cena?
#slub #bizuteria #jubiler #bialystok #jubilerstwo
#obraczki
  • 12
@ipconfig sprawdź u Fiłończuka naprzeciw McD. Kiedyś był w małej budce, teraz z tego co wiem jest z tyłu bloku. Podobno rewelacyjny złotnik i nigdzie w Białymstoku nie znajdziesz lepszej roboty.

Niemniej jeśli chodzi o ceny u tego co Ty byłeś, to nie wygląda to źle. Zobacz jednak ile obecnie kosztuje złoto, nawet jeśli ma ceny hurtowe z 10% rabatem to masz ponad 200 zł za gram złota. Więc IMHO to co
@ipconfig dobra. Nie doczytałem że to zloto próby 585. Zatem jest to dość dużo. Jednak pomyśl, że to jedyny raz w życiu kiedy kupujesz obrączki. Różnica kilku stówek tutaj już nie zrobi różnicy
@ipconfig zawsze masz też opcje, że sam kupisz złoto i mu zapłacisz tylko za robociznę. Wyjdzie na pewno taniej, tylko więcej naszukasz się złota w dobrej cenie (i co będzie faktycznie złotem tej proby)
@ipconfig cena pewnie będzie podobna, ale tak jak wspomniałem - kurs złota próby 585 (14k) to obecnie jakieś 130 zł za gram. Możliwe, że u Fiłończuka za te same obrączki policzy wam mniej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niemniej zawołaj, jak już od niego wrócisz.