Aktywne Wpisy
DzonySiara +259
#pieklomezczyzn
#transseksualizm
Daje link do wpisu żeby poczytać całość.
https://twitter.com/RealXero02/status/1761773785324130409?t=grQwFLsQv6s0ji0vnv9DwA&s=19
#transseksualizm
Daje link do wpisu żeby poczytać całość.
https://twitter.com/RealXero02/status/1761773785324130409?t=grQwFLsQv6s0ji0vnv9DwA&s=19
Linnior88 +35
Czy lubicie kobiety z masywnymi biodrami pośladkami /udami
#kiciochpyta
#kiciochpyta
Tytuł: Los Rzymu. Klimat, choroby i koniec imperium
Autor: Kyle Harper
Gatunek: historyczna
ISBN: 9788381784931
Ocena: ★★★★★★★★★☆
Starożytność i wczesne średniowiecze to zdecydowanie nie są moje epoki - rocznie czytam pewnie mniej niż 5 książek odnośnie, które dodatkowo strasznie „męczę”. Jednak „Los Rzymu” łyknąłem w dwa dni i jestem autentycznie zachwycony.
Praca Harpera jest monumentalna. Nie tylko ze względu na to jak szeroki okres opisuje (narracja zaczyna się od Marka Aureliusza i zarazy Antoninów, a kończy na pierwszych podbojach Arabskich), ilość zaangażowanych nauk pomocniczych (klimatologia, genetyka, epidemiologia, psychologia społeczna), ale i samego poziomu analizy. Sięgając po takie prace zawsze boje się, że autor będzie starał się niejako wrzucić dwie, trzy hipotezy o jakimś pojedynczym zjawisku klimatycznym/epidemii/czynnika niezależnego, a wokół tego zbuduje krzykliwą narrację. Tutaj analiza jest głęboka, wyraźnie inspirowana teorią systemów, a tytułowy „Los Rzymu” to wypadkowa ekstremalnych zjawisk klimatycznych związanych z końcem rzymskiego optimum klimatycznego, epidemiologicznych (dżuma, ospa), z rzymskim bardzo szybkim rozwojem (Rzym osiągnął milion mieszkańców w okolicach 133 r.p.n.e., następne miasto które tego dokonało, czyli Londyn, przekroczył ten prób w okolicach 1810 roku, trzeci Nowy York w 1875). Autor świetnie pokazuje dość skomplikowane zależności (takie jak chociażby wpływ klimatu na rozwój epidemii,), czy chociażby wpływ czynników naturalnych na to jak kształtowała się mentalność wczesnego średniowiecza.
Naprawdę świetna książka z mojego ulubionego rodzaju - czyli efekt mariażu nauk ścisłych z historią!
W sumie to takie 9,5 bardziej - głównie za to, że autor jednak najwięcej uwagi poświęcał epidemiom, a trochę mniej całej reszcie.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #ksiazki