Wpis z mikrobloga

  • 194
@#!$%@? I co tydzień koncert Zenona Martyniuka.
A tych co nie mają dzieci (z wielorakich przyczyn) ześlemy do obozów pracy.
  • Odpowiedz
@tell_me_more: niekoniecznie, dużo par odkłada na święto nigdy posiadanie dziecka, bo jak już uzbierają na wkład własny i wezmą kredo na mieszkanie, to nie mają żadnej poduszki finansowej i nie czują się pewnie w naszym kraju. Widząc zapędy rządzących dużo osób nie decyduje się na dziecko, bo spodziewają się, że cała gospodarka #!$%@?
  • Odpowiedz
@peposlaw: jedyne co 500+ zmienił to przesunął te kilkadziesiąt tysięcy dzieci o kilka lat wcześniej robiąc górkę w 2015-16 zamiast 2018-20. Za to teraz mamy dołek jak nigdy. Jak ktoś chce mieć dwójkę to będzie miał dwójkę, czy państwo płaci czy zabiera.

Wbrew pozorom im społeczeństwo jest bogatsze tym dzieci rodzi się mnie - bo ludzie mają alternatywy dla tradycyjnego modelu rodziny. I jeśli ktoś chce powrotu do lat 80 to
  • Odpowiedz
@tell_me_more: nie twierdzę, że 500 zł coś zmieni, ale 10k tak. Gdybym ze względu na dziecko płacił nawet rocznie 10k mniej podatku, pomogłoby mi to podjąć decyzję o drugim dziecku. Nie mówię, że chciałbym, żeby mi Państwo dało. Chciałbym, żeby mi tyle nie zabierało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@#!$%@?: jestem za, co roku będę zaciągał kredyt i się żenił żeby umorzyli, przed emeryturą będę miał prawie tyle nieruchomości co obajtek ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@#!$%@?: a ten koleś chociaż jakąś prawilną żonę i dzieci mają, czy tak jak prezes i księża krzyczą o prawdziwej rodzinie, gdzie nawet nie podeszli sami do tematu nigdy? XD
  • Odpowiedz
@#!$%@?: Najlepszą polityką prorodzinną, będzie obcięcie połowy środków na edukację. Nie dość, że w perspektywie czasu gigantyczne oszczędności i to dzietność wzrośnie.( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież walka ze spadkiem dzietności jest z góry skazana na porażkę. Nie pomogą "dopłaty" do dzieci jak 500+, czy nawet darmowe mieszkania, czy żłobki jak twierdzi lewica, co zresztą widać po współczynnikach dzietności w najbardziej prosocjalnych krajach europy jak Dania czy Szwecja, gdzie
  • Odpowiedz