Wpis z mikrobloga

@parooow: Zgoda w 100%. Jak dla mnie Boston w tym sezonie to taki Liverpool na początku ery Kloppa, może i wygrywali z topowymi zespołami, ale co z tego jak kilka dni później objazd od Watfordu czy innego Crystal Palace.

Jak dla mnie to Boston walczy o to, od kogo chce dostać wpierdziel w 1 rundzie, taka smutna prawda, bo kij z tego że może urwą 1 mecz, jak potem i tak