Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Cześć Mirki

Mam bardzo nieprzyjemną sytuację, kupiłem od człowieka na Facebooku parę części do samochodu. Dogadaliśmy się co i jak, poszły pieniądze, przesyłkę dostałem. Lampy które dostałem odbiegały temu, co było na zdjęciu - były obydwie pęknięte. Poinformowałem gościa, wysłałem zdjęcia itd. I mówił, że zgłosi sprawę do InPostu. W paczce nie znalazły się 4 przedmioty, można powiedzieć, że wysłał mi całość i jedną część którą pomylił. Miał mi dosłać brakujące części. Mijają dni, pytam jak z wysyłką. Coś mówi, że z kimś w szpitalu, bla bla bla. Myślę sobie - no dobra, zdarza się. Bądźmy ludźmi.
Kolejna próba kontaktu - nic. Dobijalem się przez Facebooka jeszcze parę dni, niestety z marnym skutkiem.

Prośby załatwienia sprawy polubownie totalnie nie działały.
Transakcja była na dane jego kobiety (nie wiem, jak wygląda między nimi relacja), na etykiecie z InPostu miałem jej numer. Zadzwoniłem, cisza. Napisałem SMS o co chodzi, że proszę o kontakt. W międzyczasie gościu wysłał SMS, że prosi o adres i dane do wysłania przesyłki. Wysłałem mu wszystko, napisałem jeszcze listę części, które miał dosłać z zapytaniem o potwierdzenie. Cisza.

Próbuje się skontaktować znowu, nic z tego. Dzwonię do jego partnerki - nic. Napisałem wiadomość SMS, że jeśli do poniedziałku nie dostanę wiadomości zwrotnej i jakiegoś potwierdzenia nadania lub zwrotu pieniędzy, sprawę przekażę do odpowiednich organów. Dzwoni jego dziewczyna z drżącym głosem, coś tam mówi, że ona go nie rozumie, że nie wie jak on może się tak zachowywać itd. Mówię jej, że zawiadomienie złożę na jej dane, bo tylko je znam i to jej płaciłem a ona wysyłała przesyłkę. Mówiła, że prosi tylko o cynk, jeśli coś faktycznie zgłoszę na policję, żeby była doinformowania.

I teraz pytanie - zgłaszać to na jej dane, które mam, czy jako oskarżonego dawać tego chłopa? Wszystko wskazuje, że kobiecie się oberwie, bo to na nią są dowody. Długo się te sprawy ciągną na policji? Zgaduje, że tak, więc są jakieś sposoby na przyspieszenie (albo w ogóle) finalizację tej sprawy? Zgłosić to od razu na policję jako wyłudzenie, czy spróbować może jakiejś jeszcze innej metody mediacji? Kwota nie była zawrotna, bardziej chodzi o czysty fakt tępienia chamstwa i odzyskanie moich paru kebabów.

#oszukujo #policja #oszustwo #wyludzenie #prawo
  • 3
@chillipickle: Cóż, z uwagi na kwoty nawet nie chciało mi się bawić. No ale fakt, polaczek mądry po szkodzie.

@kalmarai: Nie, nie mam skrupułów. Chcę to zakończyć raz a dobrze. Głęboko w dupie mam to, kogo będą ganiać.