Aktywne Wpisy
ChamskoCytuje +111
Byłem wczoraj u znajomej która ma dwa koty. Siedzimy sobie w salonie, pijemy kawkę, a ja kątem oka widzę jak jeden pchlarz wskakuje na blat w kuchni i sobie obwą#!$%@? produkty tam zostawione XD Zwróciłem jej uwagę, ale powiedziała że jest ciekawski i zaraz sam zejdzie. No ok, ale 20min wcześniej grzebał w swoich gównach w kuwecie, a nie widziałem żeby po tym szedł pod prysznic umyć łapy XD Zrobiła potem jakieś
luxkms78 +73
waaaaa
A nie zbieranie znaczków to hobby które polegające na nie zbieraniu znaczków? xD
to mylisz w takim razie ateizm z agnostycyzmem. ateiści uważają, że bóg nie istnieje, a to jest wiara ponieważ nie można jednoznacznie stwierdzić czy jakiś bóg istnieje, czy nie istnieje.
@shymon:
bo widzisz. ateizm to nie jest samo odrzucenie wiary, to jest także postawienie tezy, że bogowie nie istnieją. powszechne jest
ateizm to nie wiara, jak już to pogląd lub jakaś doktryna. Nie znam ateisty która nie wierzy bo nie ma Boga. Za to znam pełno osób które nie wierzą bo nie potrzebują wiary do egzystowania.
Wiesz, ja tutaj nie neguję czym jest ateizm i nie neguję tego, że ateizm odrzuca istnienie Boga.
Ale mimo argumentów, które przytoczyłeś dalej nie nazwę go wiarą, a co najwyżej światopoglądem.
No gratuluje, w nagrodę możesz
nie jest to klasyczny system wierzeń jak te teistyczne, ale mimo wszystko cała doktryna, światopogląd, opiera się na wierze w to, że coś nie istnieje, a czego nie można udowodnić. jakby nie patrzeć ludzie religijni również wierzą, co ich różni (ateistów od teistów) to brak sfery sacrum, ale sfera sopłeczno-organizacyjna już występuje tak samo u wierzących
Nie mam po co dyskutować z osoba która na samym początku dialogu ze mną stwierdza, że:
Oczywiście bez podania przyczyny dla której moja riposta jest nietrafiona.
@Kalom: to jest ta błyskotliwa riposta, do której miałem się rzeczowo odnieść? nigga pls, idź wykopkować sobie gdzie indziej, bo najwyraźniej logiczna dyskusja cię przerasta.
OK.
Nie ma sprawy.