Wpis z mikrobloga

@Drakii:

Jedyne rozwiązanie kryzysu klimatycznego to zniszczenie gospodarki po przez wprowadzenie socjalizmu xD

Może i utoniemy w śmieciach zabijając zwierzęta, ale przynajmniej nie zdradzimy kapitalizmu, a bogaci nie stracą pieniędzy.
  • Odpowiedz
Może i utoniemy w śmieciach zabijając zwierzęta, ale przynajmniej nie zdradzimy kapitalizmu, a bogaci nie stracą pieniędzy.


@seicel: zniszczyć planetę żeby tylko pan Bezos miał na 32 jacht. Tak, to ma sens( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Drakii: Cudownie, a teraz oświeć mnie w jaki sposób niewidzialna ręka wolnego rynku nakłoni kapitalistów by sami z siebie wydali pieniądze na transport śmieci w jakieś miejsce. Przydałaby się również jakaś odpowiednia utylizacja gdyż inaczej w takich górach nieposortowanych śmieci bardzo łatwo dochodzi do samozapłonu. Być może prywatna straż pożarna zajęłaby się ugaszeniem takiego trującego pożaru, tylko czy kapitalista mieszkający 400 km dalej ma interes by im za to płacić?
  • Odpowiedz
@Drakii:
Po pierwsze, kolejny raz pytam, ale kto w ogóle zmusi kapitalistę by właśnie tam wyrzucał śmieci, a nie do morza, albo na łąkę, tylko wiózł je 100 km dalej, bo akurat tam są nieużytki. Póki mu się nie będzie opłacało to tego nie zrobi. Zacznie się opłacać dopiero jak bezpośrednio dostanie w dupę katastrofą ekologiczną, bo ulubione owoce morza nagle są niedostępne.

Od dawna robi się wysypiska bez sortowania
  • Odpowiedz
Od dawna robi się wysypiska bez sortowania czegokolwiek jak się zbierze dużo śmieci to zakopuje specjalnych problemów z tym nigdy nie było.


@Drakii: poza zanieczyszczeniem wód gruntowych, ale to drobiazg( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Drakii: Czyli wystarczy znaleźć nieużytki, które nie są skałami ani piaskiem, by można było w nich zakopać śmieci. Zrobić wielką dziurę, wyłożyć specjalną folią, wrzucić śmieci i zakopać. Jak przekonasz kapitalistę, że na tym zarobi i to mu się opłaca?
  • Odpowiedz
@Drakii: To jest przykład. Rozumiesz, że śmieci zalegające w lasach i morzach również przyczyniają się do zatrucia środowiska, które jest dość zamkniętym obiegiem. Słyszałeś o kwaśnych deszczach? Mogą powstać setki kilometrów od Ciebie, ale to Ty będziesz bezpośrednio poszkodowany.
  • Odpowiedz