@huntersky: Jak dla mnie jedyne co leży i kwiczy w tej grze to misje poboczne i mimika postaci. Gameplay był ok, zabijanie maszyn było całkiem spoko, bo po pierwsze nie było głupieg skalowania, więc nie mogłeś sobie na kozaka wejść w każdy rejon na starcie, a po drugie jest masa sposób, w jaki można niszczyć maszyny.
Natomiast w samej fabule się zakochałem, dlatego druga część to gra na którą najbardziej czekam.
@huntersky: ja to ujmę tak. Grafika jest cudowna. Roboty są spoko. Lokalizacje za biedne momentami, osady są takie same oprócz Południka, czyli w sumie nic w nich nie ma poza ogniskiem i kupcem. Polowanie na maszyny spoko, ale się odnawiają co chwilę i to już jest głupie, dopiero co zabiłem stado a ono znowu jest itd. Obozy bandytów? Nuda. Kotły są ok. Skażone strefy? Nuda. Polowania... Meh. Fabuła? Można było to
@huntersky: Miałem na odwrót. Fabuła nudna a eksploracja i walka super, niemniej ta gra miała premierę ile lat temu i w między czasie mogłeś ograć tytuły które robią to lepiej
@huntersky: Dla mnie gameplay i grafika to sól tej gry, ale na najtrudniejszym poziomie, gdzie trzeba korzystać z różnych elementów ekwipunku, pułapek, bomb, skradania itd. Fabuła główna jest ciekawa w przeciwieństwie do pobocznych misji i postaci, które są masakrycznie płytkie i nieciekawe.
@Murasame @Nalesnik_z_serem @Gollumus_Maximmus @Obywatel_Kondominium Z reguły gry tego typu zyskują po dłuższym czasie, kiedy arsenał zdolności jest już konkretny, więc zobaczymy. Jednak standardowy zestaw, czyli kij i łuk nie jest zbyt mięsisty w użyciu. Nie ukrywam też, że jestem nieco zmęczony schematem open world/metroidvania z uproszczonym elementem RPG, choć Control, które ostatnio ogrywałem, uważam za rewelacyjne.
@huntersky: Bo dużo zależy od tego co dana osoba lubi. Ja Control przeszedłem i nawet było ok ale dla mnie to była po prostu solidna gra, nic więcej. Natomiast w Horizonie się zakochałem, apokaliptyczne klimaty gdzie nie wiadomo jak do tego doszło, mechaniczne dinozaury itd. - to mnie kupiło od pierwszej godziny.
Dlatego dwie gry z tą samą rozgrywką ale w innym świecie każdemu mogą podejść inaczej.
@huntersky: Kurde xD Zapomniałem, że to wpis rozpoczęty przez kogoś kto nie przeszedł gry xD Ja to traktuję już jako stary tytuł o którym swobodnie można rozmawiać, mój błąd.
@huntersky: Z tego co pamiętam wszystkie narzędzia walki są dostępne praktycznie od początku, od wyjścia z tej pierwszej lokacji. Do dzisiaj pamiętam pierwsze starcia ze Skałokruszem czy Lodowym Pazurem ʕ•ᴥ•ʔ Niestety jak masz dość openworldów, to możesz się zmęczyć, bo świat jest dosyć pusty i poza questami pobocznymi, które w warstwie fabularnej są cienkie i znajdźkami, to za wiele ta piaskownica nie oferuje. Świat jest piękny i
Zaplusuj jeśli nie pobrałeś karty do referendum. Głosowałem chwilę po 7 rano i podobnie jak ja udziału w referendum odmówiła co druga osoba :) #polska #wybory #wydarzenia #chwalesie
Po kilku godzinach mam wrażenie, że fabuła i świat są ciekawsze od samego gameplayu.
Natomiast w samej fabule się zakochałem, dlatego druga część to gra na którą najbardziej czekam.
Fabuła? Można było to
Komentarz usunięty przez autora
@Nalesnik_z_serem
@Gollumus_Maximmus
@Obywatel_Kondominium
Z reguły gry tego typu zyskują po dłuższym czasie, kiedy arsenał zdolności jest już konkretny, więc zobaczymy. Jednak standardowy zestaw, czyli kij i łuk nie jest zbyt mięsisty w użyciu. Nie ukrywam też, że jestem nieco zmęczony schematem open world/metroidvania z uproszczonym elementem RPG, choć Control, które ostatnio ogrywałem, uważam za rewelacyjne.
Dlatego dwie gry z tą samą rozgrywką ale w innym świecie każdemu mogą podejść inaczej.