Wpis z mikrobloga

@huntersky: Jak dla mnie jedyne co leży i kwiczy w tej grze to misje poboczne i mimika postaci. Gameplay był ok, zabijanie maszyn było całkiem spoko, bo po pierwsze nie było głupieg skalowania, więc nie mogłeś sobie na kozaka wejść w każdy rejon na starcie, a po drugie jest masa sposób, w jaki można niszczyć maszyny.

Natomiast w samej fabule się zakochałem, dlatego druga część to gra na którą najbardziej czekam.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@huntersky: ja to ujmę tak. Grafika jest cudowna. Roboty są spoko. Lokalizacje za biedne momentami, osady są takie same oprócz Południka, czyli w sumie nic w nich nie ma poza ogniskiem i kupcem. Polowanie na maszyny spoko, ale się odnawiają co chwilę i to już jest głupie, dopiero co zabiłem stado a ono znowu jest itd. Obozy bandytów? Nuda. Kotły są ok. Skażone strefy? Nuda. Polowania... Meh.
Fabuła? Można było to
@huntersky: Dla mnie gameplay i grafika to sól tej gry, ale na najtrudniejszym poziomie, gdzie trzeba korzystać z różnych elementów ekwipunku, pułapek, bomb, skradania itd. Fabuła główna jest ciekawa w przeciwieństwie do pobocznych misji i postaci, które są masakrycznie płytkie i nieciekawe.
@huntersky: Bo dużo zależy od tego co dana osoba lubi. Ja Control przeszedłem i nawet było ok ale dla mnie to była po prostu solidna gra, nic więcej. Natomiast w Horizonie się zakochałem, apokaliptyczne klimaty gdzie nie wiadomo jak do tego doszło, mechaniczne dinozaury itd. - to mnie kupiło od pierwszej godziny.

Dlatego dwie gry z tą samą rozgrywką ale w innym świecie każdemu mogą podejść inaczej.
@huntersky: Z tego co pamiętam wszystkie narzędzia walki są dostępne praktycznie od początku, od wyjścia z tej pierwszej lokacji. Do dzisiaj pamiętam pierwsze starcia ze Skałokruszem czy Lodowym Pazurem ʕʔ Niestety jak masz dość openworldów, to możesz się zmęczyć, bo świat jest dosyć pusty i poza questami pobocznymi, które w warstwie fabularnej są cienkie i znajdźkami, to za wiele ta piaskownica nie oferuje. Świat jest piękny i