Wpis z mikrobloga

Gratulacje Miras ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zawsze mnie to ciekawiło, czy przeciętny człowiek, powidzmy taki który nie przejawia jakichś muzycznych zdolności może nauczyć się grać na fortepianie powiedzmy na dobrym poziomie tylko ćwicząc? Czy to jednak musi być talent? O latach ciężkiej pracy i kupie kasy nie wspomnę.
  • Odpowiedz
gratulacje, Miras! tak z ciekawości, jak zapamiętujesz? ze słuchu, tempa i kolejności dźwięków czy musisz patrzeć na nuty cały czas? ja kiedyś zupełnie amatorsko grałem na gitarze i basie i nie znając nut wszystko wyłapywałem ze słuchu. w mniejszym lub większym stopniu.
  • Odpowiedz
@ultek85: Nie jest to pierwszy raz kiedy wykonywałem ten utwór publicznie, ale przygotowanie go zajęło mi sporo czasu, gdyż jest po prostu bardzo trudny. W mojej obecnej dyspozycji myślę, że utworu nauczyłbym się w 3-4 tygodnie, ale żeby go wykonać jak na nagraniu powyżej to musiałbym poświęcić przynajmniej ze 2 miesiące (uważam też, że warto odłożyć na jakiś czas nowo nauczony utwór, żeby mógł sobie dojrzeć)
  • Odpowiedz
@ryj23: Myślę, że o muzyce Liszta można już śmiało powiedzieć, że jest obiektywnie dobra, a narzekać możesz co najwyżej na wykonanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Mickru: Świetnie, naprawdę! Co prawda jak zobaczyłem węgierską rapsodię, to spodziewałem się no. 2, tej słucham pierwszy raz. Czekam na pierwsze w pełni profesjonalne koncertowe/studyjne nagranie, wołaj jak się tu pochwalisz. Na kimś się wzorujesz bardziej stylistycznie? Bo tak brzmieniowo bardzo
  • Odpowiedz
@Jarkomuzykant: Ciężko mi powiedzieć jaki to jest dobry poziom, bo dla nas obu może on znaczyć co innego ( ͡° ʖ̯ ͡°) ale tak, uważam że przeciętna osoba jest się w stanie nauczyć grać, ale jakieś wrodzone predyspozycje bardzo wszystko ułatwiają. Nawet bez nich zwykły czlowiek może nauczyć się grać, natomiast każdy będzie miał sufit na różnej wysokości i niestety pewnych ograniczeń nie da się przeskoczyć, a
  • Odpowiedz
@biszkoptowy_pies_obronny: To kwestia pamięci mięśniowej w głównej mierze. Wszystkie utwory muzyki klasycznej gra się lub zapamiętuje przy pomocy zapisu nutowego, natomiast w tym akurat wypadku, chyba 2 krótkich fragmentów nauczyłem się ze słuchu, ponieważ akurat nie znalazłem nigdzie dobrych nut.
  • Odpowiedz
@Mickru: Też się nad tym kiedyś zastanawiałem, swoją przygodę ze szkołą muzyczną skończyłem po 10 latach, i czasem jak siądę do pianina to nadal mam w palcach utwory z egzaminów z podstawówki ;). Nie czytałem żadnych badań na ten temat, ale tak mi się wydaje, że jak dziecko uczy się od małego gry, to jest podobnie jak z językiem obcym (nuty-alfabet, gra-wymowa) Później uczysz się utworów tak, jak aktor swojego tekstu
  • Odpowiedz