Zadzwoniła do mnie dzisiaj nauczycielka z mojej szkoły, pytając czy mogłabym wynieść zadania na maturze z matmy. Mogłabym to gdzieś zgłosić? Samo pytanie mnie zamurowało i nie wiedziałam kompletnie jak mam jej odpowiedzieć. Powiedziała, żebym spisała zadania na kartkę i poszła do łazienki a ona mi je rozwiąże. Szczerze to już bym wolała nie zdać tej matury zamiast robić takie akcje. Co o tym myślicie?
Zadzwoniła do mnie dzisiaj nauczycielka z mojej szkoły, pytając czy mogłabym wynieść zadania na maturze z matmy. Mogłabym to gdzieś zgłosić? Samo pytanie mnie zamurowało i nie wiedziałam kompletnie jak mam jej odpowiedzieć. Powiedziała, żebym spisała zadania na kartkę i poszła do łazienki a ona mi je rozwiąże. Szczerze to już bym wolała nie zdać tej matury zamiast robić takie akcje. Co o tym myślicie?
Chce Cie wykorzystać ale w najgorszym przypadku obrywasz ty. Nie zgłaszaj tego nigdzie, szkoda robić syf ale odpuść sobie.
Jak się boisz, to możesz wysłać materiał dowodowy, byłbym w stanie to zgłosić podpisując się własnym nazwiskiem
@WolfSky: z przyjemnością po napisaniu matury bym ją p------l XD.
Co to w ogóle za myślenie..