Wpis z mikrobloga

@MrPickles: zajebiste. W kraju, w którym panuje najniższe bezrobocie w UE, nieprzekraczające w niektórych regionach 2%, oświeceni wchodzą na grupki i wypisują do ludzi, żeby wzięli się za robotę. Bo te wszystkie dodatki socjalne kierowane są właśnie do tych 5%.
  • Odpowiedz
@PanKompromitacja: pamietajmy że w wieku produkcyjnym (k: 18-59/m: 18-64) mamy 25 mln Polaków. Czy to oznacza że żyjemy w takim cudownym kraju, że 8 mln ludzi może nie pracować? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Bezrobotny w skrócie to taki który nie ma pracy i jej aktywnie szuka. Dlatego np. Madka z 5 bombelkami jadąca na samym socjalu nie pracując i nie szukając roboty - nie zostanie policzona jako
  • Odpowiedz
@Zielonykubek: Ale w poście jest postawiona teza (niewprost), ze 500+ rozleniwilo Polaków. Niska stopa osób aktywnych zawodowo to akurat problem z którym borykaja się praktycznie wszystkie kraje postsocjalistyczne (szczególnie wśród kobiet), wynikający z tradycyjnego modelu rodziny, gdzie to mężczyzna zarabia na rodzinę i socjal nie ma z tym nic wspólnego.
  • Odpowiedz
  • 4
@swiety1906 i o to w tym wszystkim chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ktoś kto zna się na żartach i traktuje to jako "comiesięczny zwrot podatku" zaśmieje się. Patusiarnia dla których jest to główny dochód budżetu domowego dostsnie wściekliźny macicy ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Zielonykubek: a stopa aktywności zawodowej o ilości pasożytów na zasiłkach - dość powiedzieć, że do ludzi nieaktywnych zawodowo wlicza się studentów, rencistów albo np ludzi, którzy nie pracują bo ich małżonek zarabia gruby hajs (i płaci z tego grube podatki)

Ale to nie pasuje już do wykopkowej narracji że 90% Polaków to pasożyty na których J#BIE K#RWA tu-wpisz-nick-wykopka I MUSI IM FUNDOWAC 500+

XD
  • Odpowiedz
@MrPickles: Kiedy jak się ma dużo dzieci to nie warto pracować. Ma się mniej czasu dla rodziny i na obowiązki domowe, dzieciom trzeba zapewnić opiekę na czas nieobecności w domu i jeszcze ma się mniej punktów w rankingu do przedszkola/żłobka, a prywatne to znów niemałe koszty. Akurat to rząd trzeba winić za taki stan rzeczy, a nie ludzi, którzy wybierają to, co im się bardziej opłaca.
  • Odpowiedz