[RaVo]

Bawił się kiedyś ktoś w wypełnianie tej książeczki GOT PTTK? W sumie któryś raz wybieram się w góry a to wygląda na okazję do poexpienia poza domem :p. Jak to wygląda? Zaopatruje się w książeczkę, w jakichś schroniskach zbieram pieczątki i w punkcie PTTK pokazuje, gdzie byłem?

#pytani #gory #turystyka #tatry #sudety #karpaty

[RaVo]

@RaVo: O, znalazłem jakiś faq http://ktg.om.pttk.pl/got_faq.php

[stachol]

@RaVo: W skrócie tak. Wpisujesz trasę według wytycznych do książeczki (mapaturystyczna.pl bardzo pomocna). W miejscach gdzie nie ma schroniska zamiast pieczątki robisz fotę, którą później załączasz przy weryfikacji, może być też wydrukowany ślad z GPS. W zasadzie warto zaopatrzyć się w regulamin PTTK tam jest wszystko opisane jak robić to poprawnie (jest trochę #!$%@? przepisów ale co zrobisz ¯\_(ツ)_/¯). To w sumie tyle ogólnie fajna zabawa w zbieraniu tych punktów, pieczątek,

[Zielczan]

@RaVo: ja mam taką, bierzesz pieczątki w sumie gdzie się da, bo to pamiątka dla Ciebie też, ja w ramach uwiarygodnienia zbieram wycieczki zegarkiem GPS. Nastukałem już punktów na 2 pierwsze odznaki i jeszcze trochę, ale nie chce mi sie isc na weryfikacje xD

[skrytozgroza]

@RaVo: Też lubię GOT, masz pamiątki w postaci pieczątek i dziennika wycieczek i motywację do wymyślania nowych tras. Z podobnych zabaw jest też bardziej komercyjny klub KGP.

Co do weryfikacji to pewnie sporo zależy od oddziału, ale raczej nie robią problemów. Ja zbieram tylko pieczątki, nie bawię się w zdjęcia czy GPS i nie miałem problemu z weryfikacją nawet tych przejść, gdzie nie miałem żadnej pieczątki. Taki dżentelmeński układ -

[RaVo]

@stachol: @Zielczan: @skrytozgroza: Dzięki, no to przygodę czas zacząć :). Od siebie dodam, że gdy czytałem o tych odznakach to znalazłem ciekawie wyglądającą stronę ze szlakami https://www.szlaki.net.pl/. Wypróbuje w maju.

[trzyakordy]

@RaVo ja zbierałem OTP, to samo co GOT tylko na nizinach. łazisz, wbijasz pieczątki po drodze, wpisujesz trasę i podliczasz punkty, proste. mnie potem przy weryfikacji przepytywali z jakichś mijanych miejsc i ciekawostek, ale raczej taka formalność